Heavy / Speed / Power Metal • Re: Mercyful Fate / King Diamond

brutalland.pl 1 dzień temu
Z mniej oczywistych utworów to uwielbiam Amon Belongs to Them.
Zgadza się, dla mnie to obok otwieracza najlepsze kawalisko na płycie.
Ale, jak już pewnie pisałem, całościowo i ehmm konceptualnie uważam pierwszą część za lepszą i równiejszą. Choć tam trudniej wskazać pojedyncze ciosy (najprędzej "Twilight Symphony").
Na "Conspiracy" "Lies" i "Wedding dream" są wyraźnie słabsze od reszty. No i okładka. Z takimi fantami, to do tematu "Wasze mordy", panie King.
Mnie cały album dobrze wchodzi od zawsze i nie słyszę tam nic słabszego. Dla przykładu Wedding dream to fajny klimat, który wzbogaca całość.
Okladka? Mnie się podoba. Ale ciekawy, iż okładka z B-sides już nie. To śmieszne, czyżby dzięki ramce?

Statystyki: autor: Thorgal — 24 min. temu


Idź do oryginalnego materiału