Hashino zapowiada „JRPG 3.0”. Twórca chce rewolucji

pograne.eu 2 tygodni temu

Katsura Hashino, reżyser Persony 5 i Metaphor: ReFantazio, podczas konferencji G-Star 2025 przedstawił wizję, która – jeżeli faktycznie zostanie zrealizowana – może stać się jednym z najodważniejszych kroków w historii japońskich RPG. Twórca mówi o nadejściu „JRPG 3.0”, czyli etapu mającego nie tylko odświeżyć gatunek, ale przebudować go od podstaw: od struktury, przez narrację, aż po nowy sposób doświadczania świata przedstawionego.

Gdzie kończy się 1.0, a zaczyna 3.0

Jak tłumaczy Hashino, dzisiejsze gry są spadkobiercami dwóch wcześniejszych epok: „JRPG 1.0”, czyli klasycznej ery, która wyznaczyła fundamenty gatunku, oraz „JRPG 2.0”, wciąż mocno trzymającego się rozwiązań sprzed lat, jedynie wygładzonych i unowocześnionych. Nadchodząca faza nie ma być prostym rozwinięciem poprzednich rozdziałów, ale próbą przekroczenia ich granic. W jego opinii gatunek dotarł do momentu, w którym nie wystarcza już zwiększanie skali czy spektakularności; potrzeba całkowicie nowego spojrzenia na formę i znaczenie samej rozgrywki.

Gry jako doświadczenia, które zostają

W swoim wystąpieniu Hashino zwrócił uwagę, iż współczesne JRPG-i przez cały czas funkcjonują w rytmie utartych schematów: eksploracja, walka, przerywnik fabularny. Tymczasem on sam marzy o czymś bardziej organicznym — o grach, które projektuje się jak wspomnienia, zapadające w pamięć nie tylko intensywnością chwili, ale trwałością emocji. Właśnie dlatego na scenie pojawił się również Shigenori Soejima, art-director odpowiedzialny za charakterystyczną tożsamość wizualną Persony. Razem podkreślali, iż przyszłość JRPG-ów nie musi polegać na ściganiu realizmu, ale na budowaniu światów bardziej wyrazistych, intymnych i autorskich.

Przeczytaj także

Metaphor: ReFantazio – recenzja (XSX). Walka z deadlinem

Rewolucja formy zamiast kolejnej mechaniki

Choć Hashino nie ujawnił konkretnej definicji „JRPG 3.0”, dał jasno do zrozumienia, iż chodzi o daleko idącą zmianę relacji między fabułą, mechaniką i estetyką. Nie o kolejny turowy czy hybrydowy system walki, ale o odbudowanie struktury gry na nowych zasadach — takich, które pozwolą twórcom podejść do gatunku bardziej twórczo i mniej schematycznie. o ile ta idea zacznie materializować się w przyszłych projektach, możemy być świadkami narodzin epoki subtelnej, ale głębokiej rewolucji.

Głos, którego trudno nie brać na serio

A iż mówi to twórca, który Personą 5 już raz przesunął granice gatunku, trudno traktować jego zapowiedzi jako czystą teorię. Hashino nie przedstawia wizji dla efektu — on zwykle zaczyna ją później realizować. jeżeli naprawdę wprowadzi JRPG-y w nowy rozdział, przyszłość gatunku może okazać się równie nieprzewidywalna, co fascynująca.


Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), Bluesky, naszym Discordzie, Redditcie lub Fediverse.


Idź do oryginalnego materiału