30 maja to ostatni dzień kampanii wyborczej. Już w niedzielę Polacy zdecydują, kto zostanie prezydentem RP na najbliższe pięć lat. Sondaże nie dają na to jednoznacznej odpowiedzi i niewykluczone, iż czeka nas powtórka z roku 1995, gdy rodacy kładli się spać z prezydentem Wałęsą, a obudzili z Kwaśniewskim. Poprosiliśmy gwiazdy o wzięcie udziału w naszej akcji profrekwencyjnej i zachęcenie czytelników Plotka do wzięcia udziału w wyborach. Wielu celebrytów odpowiedziało na nasz apel.
REKLAMA
Zobacz wideo Gwiazdy zachęcają do głosowania w wyborach!
Gwiazdy zachęcają do udziału w wyborach. Przetakiewicz mówi o prawach kobiet, Urbańska o tolerancji
Na prośbę Plotka odpowiedziały m.in. Maffashion, Joanna Przetakiewicz, Paulina Smaszcz, Ewa Minge, Agata Młynarska i Natasza Urbańska. Projektantka Joanna Przetakiewicz zwróciła uwagę na to, jak istotny jest głos kobiet w tych wyborach prezydenckich. Kwestia obrony praw kobiet była zresztą często poruszana w trakcie trwania bieżącej kampanii, zwłaszcza w telewizyjnych debatach. - Idę na wybory, bo dbam o kobiety. Nie chcę, żeby ktoś zagłosował zamiast mnie, a przeciwko nam - podkreśliła Przetakiewicz. Natasza Urbańska powiedziała Plotkowi, iż na czele państwa chce polityka, który będzie gwarantem tolerancji. - Ja chcę prezydenta, który stoi po mojej stronie. Chcę kraju tolerancyjnego. Chcę kraju, w którym kobieta sama decyduje o sobie - powiedziała wokalistka. Paulina Smaszcz zwróciła uwagę na swoich najbliższych, o których pomyśli przy urnie wyborczej. - Idę na wybory, bo jestem odpowiedzialna nie tylko za swoje życie, ale również za życie moich synów i mojej wnuczki. Jaka będzie ta Polska, zależy od nas, od naszych głosów - stwierdziła Kobieta-Petarda. O odpowiedzialności społecznej powiedziała za to projektantka Ewa Minge. - Uczestniczenie w wyborach prezydenckich to odpowiedzialność społeczna. Mamy głos, powinniśmy go używać i decydować o tym, kto powinien rządzić naszym krajem - stwierdziła Ewa Minge. Projektantka w rozmowie z Plotkiem oceniła też styl Małgorzaty Trzaskowskiej. Przywołała przy tym postać byłej pierwszej damy, Jolanty Kwaśniewskiej, która dla wielu jest przecież wyznacznikiem gustu i klasy.
Śmiszek podkreślił znaczenie Unii Europejskiej, Zalewski wyraźnie się wzruszył
Grzegorz Dobek, były naczelny portalu Plejada i redaktor TVP zwrócił uwagę na inny aspekt głosowania w wyborach. - Idę na wybory, bo to już choćby nie mój obowiązek, to mój przywilej - stwierdził. Z kolei polityk Lewicy, Krzysztof Śmieszek, podkreślił znaczenie Unii Europejskiej dla bezpieczeństwa Polski. - Chcę bezpiecznego, demokratycznego kraju, który jest silny w Unii Europejskiej - powiedział Śmiszek Plotkowi. W nieco bardziej patriotyczne uderzył bardzo przejęty Krzysztof Zalewski. - Idę głosować, bo kocham Polskę i jestem za nią współodpowiedzialny - podkreślił. Do udziału w wyborach zachęcili także m.in. Sławek Uniatowski, Robert Czerwik i Piotr Kupicha. Cały film z gwiazdami zachęcającymi do udziału w wyborach znajdziesz na górze strony.