Gwiazdor Marvela dołącza do gorącej dyskusji. Ostro reaguje na AI

film.interia.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: materiały prasowe


Niedawno wspominaliśmy o tym, iż Gullermo del Toro jest ogromnym przeciwnikiem wspomaganie się sztuczną inteligencją w filmach. Do dyskusji dołącza teraz Simu Liu, gwiazdor filmu "Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni". Mówi kategoryczne "nie" zastępowaniem statystów przy pomocy takich praktyk.


Simu Liu dał się poznać szerszej publiczności, gdy w 2021 roku zagrał główną rolę w filmie Marvel Studios "Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni". Teraz aktor zabiera głos w sprawie AI. Nie pozwoli zastąpić statystów sztuczną inteligencją.


Simu Liu mówi "nie" AI


Kłótnia rozpoczęła się od wypowiedzi Kevina O'Leary'ego z "Shark Tank", który stwierdził, iż przy pomocy AI można zastąpić statystów w filmach i obniżyć mocno zawyżone koszty produkcji. Simu Liu nie gryzł się w język.


"Jasne, obwiniajcie statystów zarabiających od 15 do 22 dolarów za godzinę, którzy z trudem wiążą koniec z końcem, a nie tych, którzy zarabiają po kilka milionów" - napisał na "X".Reklama


W rozmowie z "Deadline" rozwinął tę myśl i wyjaśnił, dlaczego tak żarliwie broni wkładu aktorów. "Przede wszystkim uznałem, iż podejście, na które odpowiadam, jest naprawdę głupie, wyjątkowo głuche i oderwane od rzeczywistości, a do tego po prostu niepoprawne. Pomysł, iż ci aktorzy zarabiający najniższą krajową są w jakiś sposób powodem, dla którego filmy są teraz zbyt drogie, jest po prostu nieprawdziwy" - stwierdził.
Simu Liu rozpoczął karierę aktorską bez żadnych powiązań w branży ani wcześniejszej wiedzy na temat procesu produkcji filmowej. Twierdzi, iż wczesna praca na planach filmowych było dla niego nieocenionym doświadczeniem.


Simu Liu: "Sztuka jest sztuką, bo jest ludzka"


"Film to medium typowo artystyczne. Ze wszystkich zastosowań sztucznej inteligencji, które się pojawiły, zastąpienie sztuki jest, moim zdaniem, ostatnią rzeczą, jaką ktokolwiek chciałby zrobić z AI. Uważam, iż sztuka jest sztuką, bo jest ludzka" - wyznał aktor.
Zobacz też: Reżyserowi filmu o Springsteenie spłonął dom, a on został na planie i kręcił dalej
Idź do oryginalnego materiału