
Choć widzowie kojarzą go z silnych, charakterystycznych ról w takich produkcjach jak "Django", "Justified" czy ostatnio "Biały Lotos", Walton Goggins w prawdziwym życiu zmierzył się z ogromnym cierpieniem. W 2004 roku jego żona Leanne Kaun odebrała sobie życie. Dla aktora był to moment graniczny – wszystko, co znał i budował, runęło w jednej chwili.