Jak wygląda praca na planie „Sukcesji”? Okazuje się, iż metoda aktorska Jeremy’ego Stronga bardzo irytuje Briana Coxa, ale Strong nie ma zamiaru przejmować się uwagami starszego kolegi.
Już 26 marca w USA i 27 w marca w Polsce będzie miała miejsce premiera 4. sezonu serialu „Sukcesja„, w którym zobaczymy dalsze dzieje toksycznej rodziny Royów. Tymczasem Brian Cox zdradził co nieco z kulis pracy na planie serialu, nie ukrywając, iż uwielbia talent Jeremy’ego Stronga, ale już niekoniecznie jego metody aktorskie.
Sukcesja sezon 4 – Brian Cox o metodzie Jeremy’ego Stronga
„GQ” opublikowało obszerny wywiad z Jeremym Strongiem, w którym zapytano go m.in. co myśli artykule „New Yorkera” z 2021 roku i o słowach Briana Coxa, gdy razem z innymi aktorami wyraził zaniepokojenie coraz popularniejszym w branży aktorstwem metodycznym, które stosuje Strong.
— Każdy ma prawo do swoich odczuć. Uważam też, iż na przykład Brian Cox zasłużył sobie na prawo do mówienia cokolwiek, k*rwa, chce. Nie było potrzeby zajmowania się tym [jak pracuję] ani opanowania szkód (…) Czuję dużo miłości do mojego serialowego rodzeństwa i ojca. I to jest jak rodzina, w tym sensie, iż – i jestem pewien, iż oni też by to powiedzieli – nie zawsze lubisz ludzi, których kochasz. Zawsze ich szanuję – powiedział Strong.
Presenting GQ’s March cover star: Jeremy Strong https://t.co/qYtZABQu2O
His portrayal of Kendall Roy has made him a major sensation—and infamous for his extreme approach to acting pic.twitter.com/QCp9FsuZfR
— GQ Magazine (@GQMagazine) February 21, 2023
Tego samego dnia pojawił się równie obszerny wywiad z Brianem Coxem dla „Town and Country„, gdzie poruszono temat aktorstwa metodycznego, jakie stosuje Strong. Cox – jakby na życzenie kolegi z planu – ponownie nie ukrywał, co o tym myśli.
— On jest bardzo dobrym aktorem. I reszta ekipy nie ma z tym problemu. Ale znajomość charakteru postaci i tego, co postać robi, jest tylko częścią umiejętności. (…) [Jego metoda aktorska] jest cholernie wkurzająca. choćby nie każ mi zaczynać.
Cox po chwili odniósł się jednak do tego, iż Jeremy Strong nie wychodzi z roli, choćby podczas przerwy między zdjęciami, gdy ekipa może razem spędzić czas i odpocząć.
— On przez cały czas jest tym facetem, ponieważ czuje, iż gdyby poszedł [psychicznie] gdzie indziej, to straciłby to. Ale tak by się nie stało! Strong jest utalentowany. Jest cholernie utalentowany. Kiedy już otrzymasz talent, celebruj go. Wróć do swojej przyczepy i sztachnij się marihuaną, rozumiesz [co mam na myśli]?
Sukcesja sezon 4 – Jeremy Strong o swojej metodzie
Jeremy Strong w rozmowie z „GQ” nie ukrywa, iż nie ma zamiaru zmieniać swojej metody i słowa krytyki nie wpłyną na to, jak pracuje i będzie pracował.
— Czy zamierzam się dostosować albo iść na kompromis, jeżeli chodzi o sposób, w jaki pracowałem przez całe życie i w który wierzę? Żeby nie było cienia wątpliwości: przez cały czas będę robić wszystko, co jest konieczne. Co nie znaczy, iż jest to to samo, co bezmyślna jazda po innych ludziach. Ma to związek z autonomiczną koncentracją. To bardzo samotny proces. Myślę, iż ma to naprawdę niewielki wpływ na innych, z wyjątkiem tego, jak mogą chcieć to odbierać i jak mogą się przez to czuć.
Równocześnie w rozmowie z The Hollywood Reporter przyznał, iż artykuł z 2021 roku o jego sposobie pracy nie był dla niego łatwą rzeczą do przełknięcia.
— 15 minut wstydu, z długotrwałymi skutkami. Dawno nie czułem się tak oceniany. Taki cień to część nas samych, z którą nie chcemy dzielić się ze światem i której chcemy się wyprzeć. Ta część mnie wciąż walczy. Ta część mnie, chce tego, czego ja chcę. Mniej przeszkadzali mi inni aktorzy, którzy mieli uczucia lub opinie na temat sposobu, w jaki pracuję. Naprawdę, po prostu czułem się obnażony.
Brian Cox i Jeremy Strong już w marcu powrócą w 4. sezonie „Sukcesji”. HBO udostępniło zwiastun i zdjęcia z nadchodzącego sezonu, a widzowie, którzy nigdy nie oglądali serialu i nie posiadają HBO, będą mogli nadrobić 1. sezon na TVN. Premiera planowana jest na 7 marca o godz. o 23:25, a kolejne odcinki emitowane będą we wtorki o 23:40.