Jak podało "Daily Mail", Millie Bobby Brown oskarżyła 50-letniego aktora o znęcanie się i zastraszanie. Skarga została złożona przed rozpoczęciem zdjęć do ostatniego sezonu "Stranger Things". Według informatora tabloidu "było wiele stron oskarżeń".
Wewnętrzne śledztwo Netfliksa trwało kilka miesiący. Nie podano, jakie były jego wyniki. Zaznaczono jednak, iż żadne z oskarżeń nie miało charakteru seksualnego. Na planie piątego sezonu "Stranger Things" podczas wspólnych scen Brown i Harboura aktorce miała towarzyszyć reprezentująca ją osoba.Reklama
Millie Bobby Brown oskarża Davida Harboura. Przedstawiciele aktorów milczą
Według informatora tabloidu fakt, iż platforma streamingowa nie poinformowała o wynikach wewnętrznego śledztwa, nie powinien nikogo dziwić – nie robiono tego nigdy wcześniej. Niepokojący jest jednak fakt, iż nikt nie zaprzeczył informacjom o zachowaniu Harboura.
Po opublikowaniu artykułu przez "Daily Mail" wiele redakcji zwróciło się o komentarz do Netfliksa oraz osób reprezentujących aktorów. Do tej pory żadna ze stron nie odniosła się do sprawy.















