Guns N’ Roses i narodziny rockowej legendy – historia „Appetite For Destruction”

strefamusicart.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Guns N’ Roses


Lato 1987 roku. W radiu króluje pop, glam metal zdobi błyszczącą scenę MTV, a rock zaczyna powoli tracić zęby. I nagle – jak grom z jasnego nieba – na rynku muzycznym pojawia się piątka brudnych, zbuntowanych chłopaków z Los Angeles, których energia i bezkompromisowe podejście wstrząsają przemysłem fonograficznym. 21 lipca 1987 roku świat poznaje album „Appetite For Destruction”, debiut Guns N’ Roses – płytę, która na zawsze zmienia historię rocka.

Z piekła Hell House do kontraktu z Geffen

Historia Guns N’ Roses nie zaczęła się w blasku świateł reflektorów. W połowie lat 80. byli grupą outsiderów, którzy żyli z dnia na dzień, śpiąc na podłodze w zapuszczonym domu ochrzczonym przez nich Hell House. To tam – w oparach alkoholu, narkotyków i wiecznego braku pieniędzy – tworzyli muzykę, która miała niedługo podbić świat.
Axl Rose, Slash, Duff McKagan, Izzy Stradlin i Steven Adler nie pasowali do wykreowanej przez wytwórnie estetyki ówczesnych „rockowych bożyszczy”. Nie nosili legginsów, nie śpiewali o miłości w stylu pop – oni wyli o uzależnieniach, przemocy, destrukcji i ciemnych ulicach miasta aniołów.

Nikt nie wróżył im wielkiego sukcesu. choćby ci, którzy ich podpisali.

Tom Zutaut – człowiek, który zaryzykował wszystko

W 1986 roku Tom Zutaut, łowca talentów z Geffen Records, zobaczył Gunsów na żywo i… wiedział. „To będzie coś wielkiego” – pomyślał. Wbrew opiniom kolegów z wytwórni, podpisał z zespołem kontrakt i przekonał Geffen, żeby sfinansowali nagranie płyty. Inni pukali się w czoło. choćby menedżer zespołu, Alan Niven, przyznał:

„Gdyby ktoś wtedy powiedział mi, iż sprzedamy 250 tysięcy płyt – śmiałbym się. A miliony? To byłby czysty obłęd.”

Zespół wszedł do studia z producentem Mikiem Clinkiem – jako jedynym, z którym udało się nie pokłócić – i nagrał materiał, który był dziki, surowy i nie do podrobienia.

Narodziny legendy – premiera „Appetite For Destruction”

Płyta ukazała się 21 lipca 1987 roku. Na początku przeszła… niemal niezauważona. Stacje radiowe unikały „Welcome to the Jungle”, MTV początkowo nie chciało emitować ich teledysku. Jednak Zutaut nie odpuszczał – wymusił, by klip pokazano w nocy. Ludzie oszaleli. Telefony się rozdzwoniły. MTV musiało puścić go znów. I znów. I znów.
Płyta zaczęła się wspinać po listach przebojów.

„Sweet Child O’ Mine” – przypadkowy riff Slasha, który Axl zmienił w hymn pokolenia – trafił na szczyt Billboardu.
„Paradise City” i „Nightrain” rozbiły bank.
Guns N’ Roses stali się sensacją. A potem – fenomenem.

Popularność przyszła szybko, ale zespół nie był na nią gotowy. Styl życia Gunsów – używki, bójki, ekscesy – był dokładnie tym, o czym śpiewali. W mediach nazwano ich „najniebezpieczniejszym zespołem świata”.
Ich koncerty przechodziły do legendy, ale bywały też przerywane skandalami, wybuchami agresji czy zatrzymaniami przez policję.

Dziedzictwo „Appetite For Destruction”

„Appetite For Destruction” to dziś ponad 30 milionów sprzedanych egzemplarzy na świecie. To najlepiej sprzedający się debiut rockowy w historii. To płyta, która otworzyła drzwi do sukcesu dla całej fali nowych zespołów hardrockowych. Ale przede wszystkim – to dźwięk buntu, który choćby po 40 latach brzmi tak samo intensywnie.

Guns N’ Roses pokazali, iż rock nie umarł – wręcz przeciwnie, miał się świetnie. Tyle iż był brudniejszy, bardziej nieobliczalny i głośniejszy niż kiedykolwiek.

1. Welcome to the Jungle Axl Rose Slash, Rose 4:34
2. It’s So Easy Duff McKagan, West Arkeen McKagan, Arkeen 3:23
3. Nightrain Rose Izzy Stradlin, Slash, McKagan 4:29
4. Out Ta Get Me Rose Stradlin, Slash 4:25
5. Mr. Brownstone Stradlin, Slash Stradlin, Slash 3:49
6. Paradise City Rose Slash, Rose, Stradlin, McKagan 6:46
7. My Michelle Rose Stradlin, Rose 3:40
8. Think About You Stradlin Stradlin 3:52
9. Sweet Child O’ Mine Rose Slash, Rose, Stradlin 5:55
10. You’re Crazy Rose, Stradlin Stradlin, Slash 3:17
11. Anything Goes Rose, Stradlin, Stradlin, Chris Weber 3:26
12. Rocket Queen Rose Slash, Rose, McKagan 6:13

Idź do oryginalnego materiału