Ostatnio pisaliśmy, iż studio Warner Bros poczyniło ruchy sugerujące, iż "Grzesznicy 2" są w przygotowaniu. Teraz wypłynęła jednak wypowiedź reżysera Ryana Cooglera, który twierdzi, iż "Grzesznicy" byli zaplanowani jako samodzielny projekt. Co powiedział twórca i co to oznacza dla potencjalnej kontynuacji?

W zeszłym tygodniu magazyn "Production Weekly", który informuje o statusie powstających w Hollywood produkcji, opublikował wzmiankę o kontynuacji "Grzeszników". Notka o treści ""Sinners 2" – In Development" oznacza, iż studio rozwija projekt kontynuacji.
Sam Ryan Coogler opowiedział jednak ostatnio, iż realizując "Grzeszników", wyobrażał sobie ten film jako stojące na własnych nogach dzieło.
Przez jakiś czas zajmowałem się realizacją filmowych franczyz i chciałem od tego uciec. Miałem ochotę stworzyć film, który byłby oryginalny, osobisty i mógł zaoferować publiczności coś unikalnego, powiedział reżyser w wywiadzie dla "Ebony".
Chciałem, żeby "Grzesznicy" byli jak pełny posiłek: z przystawką, zakąską, daniem głównym i deserem. Chciałem, żeby było tam wszystko, żeby to była skończona i zamknięta całość. Taka była moja intencja, podsumował Coogler.
Trzeba jednak zaznaczyć, iż – wbrew słowom reżysera – "Grzesznicy" zostawiają w finale furtkę na potencjalny sequel bądź spin-off. Chcielibyście zobaczyć kolejną odsłonę tej historii?
Chcąc zostawić za sobą burzliwą przeszłość, bracia bliźniacy wracają do rodzinnego miasta, żeby zacząć życie od nowa. Na miejscu przekonują się, iż czeka na nich jeszcze gorsze zło.
W obsadzie znaleźli się: Michael B. Jordan (w podwójnej roli bliźniaków Smoke’a i Stacka Moore’ów), Miles Caton, Hailee Steinfeld, Jack O'Connell, Wunmi Mosaku, Lola Kirke i Li Jun Li.

Ryan Coogler: "Grzesznicy" to samodzielne dzieło
W zeszłym tygodniu magazyn "Production Weekly", który informuje o statusie powstających w Hollywood produkcji, opublikował wzmiankę o kontynuacji "Grzeszników". Notka o treści ""Sinners 2" – In Development" oznacza, iż studio rozwija projekt kontynuacji.
Sam Ryan Coogler opowiedział jednak ostatnio, iż realizując "Grzeszników", wyobrażał sobie ten film jako stojące na własnych nogach dzieło.
Przez jakiś czas zajmowałem się realizacją filmowych franczyz i chciałem od tego uciec. Miałem ochotę stworzyć film, który byłby oryginalny, osobisty i mógł zaoferować publiczności coś unikalnego, powiedział reżyser w wywiadzie dla "Ebony".
Chciałem, żeby "Grzesznicy" byli jak pełny posiłek: z przystawką, zakąską, daniem głównym i deserem. Chciałem, żeby było tam wszystko, żeby to była skończona i zamknięta całość. Taka była moja intencja, podsumował Coogler.
Trzeba jednak zaznaczyć, iż – wbrew słowom reżysera – "Grzesznicy" zostawiają w finale furtkę na potencjalny sequel bądź spin-off. Chcielibyście zobaczyć kolejną odsłonę tej historii?
MOVIE SIĘ: Recenzja filmu "Grzesznicy"

O czym opowiadają "Grzesznicy"?
Chcąc zostawić za sobą burzliwą przeszłość, bracia bliźniacy wracają do rodzinnego miasta, żeby zacząć życie od nowa. Na miejscu przekonują się, iż czeka na nich jeszcze gorsze zło.
W obsadzie znaleźli się: Michael B. Jordan (w podwójnej roli bliźniaków Smoke’a i Stacka Moore’ów), Miles Caton, Hailee Steinfeld, Jack O'Connell, Wunmi Mosaku, Lola Kirke i Li Jun Li.