Grzegorz Borys ucieka przed śledczymi. Nagle rozległ się ogromny huk, padły strzały, policja w akcji
Zdjęcie: Grzegorz Borys, policja
Obława na Grzegorza Borysa, który jest głównym podejrzanym o morderstwo swojego 6-letniego synka Olusia, trwa już 5 dobę. Policja kilkukrotnie wpadła na trop 44-letniego mężczyzny. Z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, iż przebywa w okolicznych lasach, w związku z czym to właśnie tam mundurowi prowadzą szeroko zakrojoną akcję poszukiwawczą. Mieszkańcy Gdyni donoszą o głośnych hukach i wystrzałach, które niosą się po okolicy.