Gruchnęły wieści z Norwegii. Królowa Sonja hospitalizowana. Pałac zabrał głos

gazeta.pl 3 tygodni temu
Norweska królowa Sonja wylądowała w szpitalu. 87-letnia monarchini miała zmagać się z problemami z oddychaniem.
Królowa Sonja zaczęła w ostatnim czasie zmagać się z poważniejszymi problemami zdrowotnymi. Dotychczasowo to jej małżonek król Harald częściej przebywał w szpitalach, a poddani byli zmartwieni jego stanem zdrowia. Przypomnijmy, iż monarcha w 2020 roku przeszedł operację wymiany zastawki serca, a w 2024 roku wszczepiono mu na stałe rozrusznik. Problemy u jego małżonkowi zaczęły się już w styczniu bieżącego roku, jednak królowa ponownie trafiła do szpitala w połowie kwietnia.


REKLAMA


Zobacz wideo Elżbieta II nie chciała zasiąść na Żelaznym Tronie. Miała swoje powody


Królowa Sonja trafiła do szpitala. Norweski pałac poinformował, w jakim stanie znajduje się monarchini
Jak doniosły norweskie media królowa została przetransportowana samolotem w poniedziałek 21 kwietnia do Szpitala Narodowego. Monarchini przebywała wcześniej z małżonkiem w ich rezydencji w Sikkilsdalen w środkowej Norwegii, gdzie wspólnie obchodzili Wielkanoc. 87-latka trafiła pod opiekę lekarzy, gdyż miała zmagać się z dusznościami. Co ważne już we wtorek 22 kwietnia norweski pałac przekazał, iż królowa Sonja opuściła placówkę, a jej stan jest stabilny. Do końca bieżącego tygodnia monarchini ma przebywać na zwolnieniu lekarskim. Wszelkie zaplanowane na najbliższe dni wystąpienia publiczne żony króla zostaną przełożone.


Problemy zdrowotne królowej Soni zaczęły się na początku roku. Była zmuszona poddać się poważnemu zabiegowi
Przypomnijmy, iż 13 stycznia 2025 roku królowa Sonja trafiła do norweskiego szpitala w Lillehammer za sprawą przyspieszonej akcji serca. Monarchini znajdowała się wtedy na stoku narciarskim, a po przybyciu do placówki stwierdzono, iż jej stan był poważny. Szybka pomoc lekarska wpłynęła na poprawę samopoczucia kobiety, jednak medycy stwierdzili, iż mimo wszystko będzie zmuszona poddać się zabiegowi wszczepienia rozrusznika serca - podobnie jak w przeszłości jej mąż król Harald. Operacja miała zapobiec nawrotom problemów z sercem, w tym m.in. migotaniom przedsionków, które wykryto u królowej. 87-latka przeszła zabieg już 16 stycznia i jak wiemy, prędko wróciła do pełnienia królewskich obowiązków.
Idź do oryginalnego materiału