Grindcore / Hardcore / Punk • Re: Righteous Pigs

brutalland.pl 3 dni temu
Nie wierzę, iż tak mało tu postów. Metaluchy jak zwykle nie odrabiają lekcji

I'm in the middle of noooowhereeee, nothing to do but grow my hair - klasyka.

Na pierwszym albumie grali prawie wszystko, co było ekstremalne w tamtym czasie. Death metal, hardcore, grindcore, thrash - wszystko wymieszane w taki sposób na odjebkę i po łebkach. Rezultat zajebisty, bo mamy tu całą kupę nisko strojonych, rzeźnickich riffów. Mitch Harris już rżnął tam ostro na gitarze, a później oczywiście dołączył do Napalm Death, gdzie razem z Jessem Pintado zmordowali harmonie.

Statystyki: autor: mentally murdered — 21 min. temu


Idź do oryginalnego materiału