Grindcore / Hardcore / Punk • Re: Machetazo

brutalland.pl 22 godzin temu
Kapela już nie dycha ale odór, który po sobie pozostawiła, pomimo upływu lat przez cały czas jest śmiercionośny. To moja pierwsza styczność z zespołem i jestem powalony mocą tych kawałków, tym rzeźniczym feelingiem tu zawartym, łamiącym kości i wypruwającym flaki w swej prostocie. Nieco przybrudzony, taki lekko plugawy death/grindcore metal, bez udziwnień, z dobrym w chuj growlem.

Kapela choć martwa to ludzie ją tworzący żyją i grają nadal. JM Dopico to utalentowany chłop! Nie dość iż grzeje w Leprophiliac, Machetazo na bębnach to jeszcze postanowił sobie pograć na gitarze i basie, do tego pośpiewać. Na swoim koncie ma album z mieszanką heavy, speed i black metalu, wzbogaconą elementami hard rocka i rock and rollowego sznytu, przypominającego choćby nagrania Motorhead. To materiał, który z pewnością przypadnie do gustu fanom tak zwanej klasyki.


iframe

Statystyki: autor: Szajtan — 37 min. temu


Idź do oryginalnego materiału