Great September 2025 – Łódź na trzy dni stała się muzycznym centrum Polski

strefamusicart.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: IMG_1982


Łódź po raz kolejny udowodniła, iż potrafi żyć muzyką. Great September 2025 to trzy dni intensywnych koncertów, spotkań branżowych i warsztatów, które zamieniły miasto w centrum alternatywnej sceny. Festiwal otworzył występ Wiktora Dyduły, a kolejne dni tylko potwierdziły, iż to wydarzenie na miarę największych muzycznych imprez w kraju.

Pierwszy dzień – nowe twarze i emocje z Wiktorem Dydułą

11 września Łódź stała się sercem polskiej muzyki alternatywnej. Pierwszy dzień Great September wypełniły koncerty młodych artystów, którzy pokazali różnorodność sceny – od Ajli i KaruzelkAAA, przez Hanię Derej i Wiktorię Zwolińską, po Clayknot i Diving Støve. Wieczór zamknął występ Wiktora Dyduły, którego charyzma i emocjonalny repertuar porwały publiczność.

Tego samego dnia w Radiu Łódź odbył się odsłuch nowego albumu grupy WaluśKraksaKryzys „Tematy i wariacje”. Muzycy opowiedzieli o procesie twórczym, dając fanom unikatową okazję do bliższego poznania swojej artystycznej drogi. Oprócz koncertów uczestnicy mogli wziąć udział w panelach, warsztatach oraz wernisażu młodych twórców – festiwal już od startu łączył muzykę z edukacją i sztukami wizualnymi.

Drugi dzień – wielkie gwiazdy i alternatywne brzmienia

12 września sceny festiwalu należały do największych nazwisk polskiej muzyki. Kayah – występująca mimo żałoby po śmierci mamy – wzruszyła publiczność swoją szczerością i energią, pokazując, jak głęboka jest jej więź z Łodzią. Tłumy przyciągnęły także koncerty Ewy Bem w Grand Hotelu i Lecha Janerki w Teatr Clubie.

Obok legend miejsce znaleźli również twórcy alternatywni. Na Scenie Głównej zagrali SWØDA x Niczos oraz BOKKA. Subtelniejsze brzmienia prezentowały Lor na Prywatce eBilet i Dobrawa Czocher w Łódzkim Centrum Wydarzeń.

Klubowe sceny Łodzi także rozbrzmiewały do późnej nocy – w Niebostanie zagrała Mona Polaski, w Teatr Clubie Zuzanna Całka, a w Łodzi Kaliskiej pojawili się m.in. Leon Krześniak, Dystrakcja, Kamil Kowalski i Dezydery. Festiwal udowodnił tym samym, iż jego siłą jest różnorodność i otwarcie na wszystkich – od gwiazd po debiutantów.

Trzeci dzień – finał z Kaśką Sochacką

Sobota była kulminacją trzydniowego święta. Na głównej scenie w Pasażu Schillera wystąpił Daniel Godson, który swoją mieszanką soulu, R&B i popu rozgrzał publiczność przed najważniejszym punktem programu. Finał należał do Kaśki Sochackiej – jej koncert przyciągnął rekordową liczbę słuchaczy i potwierdził, iż artystka należy dziś do czołówki polskiej sceny muzycznej.

Równolegle w klubach Łodzi trwał muzyczny maraton. Niebostan gościł łódzkie kapela – Heima i HETHET, Wooltura – Powaby i Bukiet., a Prywatka eBilet – NATH + EXPO oraz punkową energię Węży. Festiwal zakończył się filmowym akcentem – w Hotelu Puro zaprezentowano krótkometrażowe produkcje studentów Szkoły Filmowej.

Great September 2025 po raz kolejny udowodnił, iż Łódź jest jednym z najważniejszych punktów na mapie muzycznych wydarzeń w Polsce. W ciągu trzech dni publiczność mogła zobaczyć pełen przekrój sceny – od legend jak Kayah, Ewa Bem i Lech Janerka, przez uznanych artystów alternatywy jak BOKKA czy WaluśKraksaKryzys, po młodych debiutantów szukających swojego miejsca.

Organizatorzy zadbali nie tylko o koncerty, ale i o wydarzenia towarzyszące – panele dyskusyjne, warsztaty branżowe, wernisaż sztuki czy filmowe pokazy. Dzięki temu festiwal stał się nie tylko muzycznym świętem, ale także platformą wymiany doświadczeń i inspiracji.

Zwieńczenie z Kaśką Sochacką w roli głównej było symboliczną klamrą tej edycji – trzy dni pełne emocji, spotkań i różnorodnych brzmień zapisały się w historii jako wyjątkowe wydarzenie, które umocniło pozycję Łodzi na kulturalnej mapie Polski.

Idź do oryginalnego materiału