Marek Barbasiewicz, absolwent łódzkiej filmówki, do której dostał się za pierwszym podejściem, zaraz po dyplomie dołączył do Teatru Nowego w Łodzi, gdzie szlifował talent w teatralnych klasykach, jak "Rewizor" Gogola.
Marek Barbasiewicz i Artur Barciś poznali się wiele lat temu
Tam po raz pierwszy przecięły się zawodowe ścieżki Barbasiewicza i Artura Barcisia. Jak wspominał niezapomniany Norek w rozmowie z Plejadą:
"Pamiętam Marka jako aktora w Teatrze Nowym im. Kazimierza Dejmka w Łodzi. Wtedy też często widywałem go na scenie. On był tam jednym z głównych aktorów, a ja byłem wówczas studentem. Potem spotkaliśmy się na planie "Miodowych lat" i było to bardzo miłe spotkanie". Reklama
Marek Barbasiewicz zagrał w kultowych produkcjach
Zanim jednak do tego doszło, Barbasiewicz zdążył zagrać w tak kultowych serialach, jak "Czterej pancerni i pies" oraz "Stawka większa niż życie".
W 1997 roku dołączył do ekipy Teatru Narodowego, gdzie miał okazję pracować z dwoma kolejnymi dyrektorami artystycznymi: Jerzym Grzegorzewskim i Janem Englertem. Jerzy Hoffman powierzył mu rolę w swoim filmie "Ojciec", a Wojciech Jerzy Hass – w "Sanatorium pod Klepsydrą", filmie, na planie którego Barbasiewicz poznał Gustawa Holoubka.
Marek Barbasiewicz nie dostaje ról na miarę swojego talentu?
Jednak sławę przyniósł mu dopiero serial "Miodowe lata", w którym zagrał Jana Marszałka, dyrektora Zakładu Komunikacji Miejskiej. Artur Barciś, który w sitcomie wcielał się w Tadeusza Norka, do tej pory dobrze to wspomina:
"Znakomicie się dogadywaliśmy, bo to jest wspaniały kolega i bardzo dobry aktor. To jednak było 25 lat temu. Nie pamiętam w tej chwili wielu anegdot i konkretnych sytuacji z planu, ale to jest wspaniały człowiek. Marek zawsze jest niezwykle uprzejmy, miły, koleżeński, sympatyczny. No, uroczy po prostu. Nie mam więc choćby cienia jakichkolwiek negatywnych emocji związanych z Markiem".
Marek Barbasiewicz kończy dziś 80 lat. Barciś nie kryje swojej opinii, iż polski show biznes niewystarczająco go docenia:
"Życzę Markowi długich lat życia i szczęścia. Żeby zawsze był szczęśliwy i grał więcej, bo gra moim zdaniem za mało".
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Marek Barbasiewicz i Gerard Wilk: ich romans wyszedł na jaw dopiero niedawno
W "Miodowych latach" grali wielkich przyjaciół. Prawdziwa relacja Żaka i Barcisia jest zupełnie innaMiodowe Lata znów na ustach tysięcy internautów. Co za porównanie