Goździalska nie mogła się powstrzymać. Przekazała pilny komunikat jeszcze z samolotu

pomponik.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: pomponik.pl


Monika Goździalska już dawno dała się poznać jako osoba, która nie gryzie się w język i gdy coś jej nie odpowiada, to po prostu mówi o tym głośno. Nic dziwnego, iż i tym razem musiała zareagować. Z sytuacji, która spotkała ją w trakcie podróży, uczyniła choćby uniwersalną lekcję dla swoich obserwatorów. "Bądź asertywny w samolocie, bądź asertywny w życiu" - brzmiał morał historii.


Monika Goździalska od lat romansuje z rodzimym show-biznesem. Niektórzy pamiętają ją jeszcze jako uczestniczkę "Big Brothera" i "MasterChefa", ale w świadomości większości zapisała się pewnie za sprawą udziału w reality show "The Real Housewives. Żony Warszawy".Reklama
Jeszcze niedawno celebrytka była regularnie widywana na YouTubie w kanale Krzysztofa Stanowskiego, ale to już przeszłość. Gwiazda zrezygnowała z posady na rzecz innych propozycji zawodowych, a przede wszystkim niechęci do ciągłego latania - 45-latka na co dzień mieszka bowiem w Hiszpanii.


Mimo to modelka i tak wciąż spędza sporo czasu w samolocie. Ostatnio na jego pokładzie spotkała ją pewna nieprzyjemność. Relacjonując to wydarzenie na Instagramie, Goździalska przypomniała przy okazji, jak nietrudno wytrącić ją z równowagi.


Goździalska nie mogła się powstrzymać. Zabrała głos jeszcze z samolotu


Przemieszczająca się często samolotami Goździalska stawia na komfort. Aby go sobie zagwarantować, przy odprawie biletowej dopłaca za konkretne miejsce przy oknie. Jakież było więc jej zdziwienie, kiedy po wejściu na pokład zobaczyła, iż jej siedzenie zajął już ktoś inny.
"Kocham ludzi w samolotach siadających na twoim miejscu, za które płacisz, bo chcesz mieć swoje miejsce przy oknie. Pytających, czy to dla pani różnica - tak, bo za nie zapłaciłam! Chyba każdy może wydać 30 euro lub mniej i kupić sobie miejsce, a nie pytać jak odklejony. (...) Czy ludzie w XXI wieku naprawdę nie wiedzą, iż miejsca przy oknie są płatne? Możesz sobie wybrać, a nie pakować się komuś na chama jak gratis. Puenta? Chcesz okno - kup sobie okno. A nie cudze!" - napisała na InstaStories, dołączając nagranie, na którym widać jej ewidentne niezadowolenie.
Chwilę później, nie zważając na obecność innych pasażerów, celebrytka postanowiła wypowiedzieć się na głos do obiektywu swojego telefonu.
"Wiecie co, i potem ludzie mówią, iż ktoś jest niemiły, nie chce zwolnić miejsca, iż jest po prostu chamski, prawda? Bo, k...a, ktoś już tu usiadł. A w d..ie mam to, iż ktoś już tu usiadł. Ja na przykład mam chorą nogę, a poza tym za nie zapłaciłam i sobie kupiłam, choćby jakbym nie miała chorej nogi, to ja zawsze kupuję miejsce przy oknie. W związku z powyższym strasznie mnie to dziwi i zaskakuje, bo coraz częściej jest tak - a latam bardzo dużo - (...) jak dzisiaj: 'czy to dla pani różnica?'. Nie, k...a, absolutnie. Wydałam 30 euro, ale bierz to miejsce, [skoro] już siedzisz tak wygodnie. Bądź asertywny w samolocie, bądź asertywny w życiu" - emocjonowała się w sieci.
Być może Goździalska nawiązała w ten sposób do innej afery samolotowej, która niedawno rozgrzewała wszystkie portale...


Goździalska wzięła z niej przykład i zrobiła aferę. Ale Halejcio by tego nie pochwaliła


Miesiąc temu zrobiło się bowiem głośno o przygodach Klaudii Halejcio. Influencerka nie mogła uwierzyć, iż nieznana jej kobieta nie chciała zamienić się miejscem z chłopcem, marzącym o tym, by usiąść przy oknie.
"Wyobraźcie sobie, iż pani powiedziała nie. Na co ja byłam w szoku. Myślałam, iż żartuje" - relacjonowała na gorąco pełna wyraźnie wzburzona.
Zdarzenie to do tego stopnia zirytowało gwiazdę, iż postanowiła interweniować.
"Jak ja to usłyszałam, to myślałam, iż dostanę szału, więc wstałam i mówię: 'Wiedzą państwo, niestety mam miejsca na środku, więc za bardzo nie pomogę, ale zrobię wszystko, ja wam te miejsca ogarnę i załatwię, jak ludzie przyjdą'" - obiecała, co finalnie jej się udało.
Sprawa odbiła się szerokim echem w mediach i skłoniła do reakcji wiele osób. Swoje trzy grosze wtrąciła choćby Blanka Lipińska, która nie zgodziła się z postawą Halejcio. Być może więc w tym przypadku stanęłaby też po stronie Goździalskiej.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Idź do oryginalnego materiału