Głos, którego nikt nie słucha. Dlaczego dzieci są stale ignorowane przez dorosłych?

ohme.pl 2 dni temu

Młodzi ludzie często odczuwają frustrację z powodu braku zrozumienia ze strony dorosłych. Skarżą się, iż ich głos jest ignorowany, a ich zdanie traktowane jest jako nieistotne. Ten problem nie jest przypadkowy ani rzadki – wynika z wielu czynników psychologicznych i społecznych, które wpływają na rozwój młodego człowieka. Jakie są główne przyczyny oraz skutki tego zjawiska?

Niesłyszany głos

Czy twoje dziecko ostatnio pytało cię, czy może pójść ze znajomymi na koncert, a ty zignorowałaś tę prośbę, uznając, iż lepiej wiesz, co jest dla niego dobre? Czy zdarzyło ci się podjąć decyzję za swoje dziecko, nie dając mu choćby szansy na wyrażenie swojego zdania? W dzisiejszych czasach młodzi ludzie coraz częściej skarżą się, iż w domu nikt ich nie słucha. Rodzice, dążąc do zapewnienia jak najlepszych warunków życia swoim dzieciom, często podejmują decyzje za nie, co może prowadzić do poczucia bezsilności i frustracji u młodzieży. Brak autonomii w podejmowaniu życiowych wyborów, może zaburzać rozwój umiejętności samodzielności i podejmowania decyzji.

Kiedy młody człowiek czuje, iż jego zdanie nie ma znaczenia, może to prowadzić do poważnych problemów emocjonalnych. Poczucie bycia ignorowanym i niezrozumianym często rodzi frustrację, gniew i poczucie bezsilności. Młodzież, która nie ma możliwości podejmowania własnych decyzji, może zacząć wątpić w swoje umiejętności i wartość. Brak autonomii może prowadzić do niskiej samooceny oraz problemów z tożsamością.

W swojej książce pt. „Nie spieprz tego. Jak zachować więź z dzieckiem?” Monika Janiszewska przytacza słowa 16-letniej Dominiki, która wyraża frustrację z powodu presji, jaką odczuwa ze strony dorosłych. Dominika mówi, iż ona i jej rówieśnicy czują się przytłoczeni. Jest to wynik stałego popychania ich w różne kierunki przez dorosłych. Rodzice, nauczyciele i inni dorośli często sugerują młodym ludziom, co powinni robić, jakie zajęcia podejmować i jakie umiejętności rozwijać, sugerując, iż mogą być one przydatne w przyszłości.

Dominika apeluje o większe zaufanie ze strony dorosłych. Sugeruje, iż zamiast próbować kontrolować i kierować ich życiem, dorośli powinni pozwolić młodym ludziom robić to, co lubią i w czym są dobrzy.

Ja i moi znajomi często czujemy się przytłoczeni. Popycha się nas w różnych kierunkach: spróbuj tego, spróbuj tamtego, nie wiadomo, czy ci się to w życiu nie przyda. Dobrze by było, gdybyś… A może by tak dorośli bardziej nam zaufali? Nikt nie wie, jaki będzie świat za dziesięć lat. Nie można być przygotowanym na każdą opcję. Dajcie nam robić to, co lubimy i w czym jesteśmy dobrzy – żali się 16-letnia Dominika.

Z kolei opisana w książce historia 14-letniego Adama, wskazuje na potrzebę autonomii i samodzielności, którą młodzież odczuwa, a której często jej brakuje. Autonomia jest kluczowym elementem rozwoju młodego człowieka. To dzięki niej nastolatkowie uczą się podejmować decyzje, radzić sobie z konsekwencjami swoich wyborów i budować poczucie odpowiedzialności. Kiedy rodzice przejmują kontrolę nad każdym aspektem życia dziecka, hamują jego rozwój i zdolność do samodzielnego myślenia. W efekcie, młody człowiek może czuć się niezdolny do podejmowania decyzji i kierowania swoim życiem.

Najgorsze jest to, iż ciągle ktoś mówi mi, co mam robić: o której mam iść spać, co mam zjeść, jaką książkę przeczytać, jaki kurs językowy wybrać, jakie obowiązki domowe wykonać i w jakiej kolejności, na jakich przedmiotach się skupić. Moje zdanie nikogo nie obchodzi, bo co ja tam wiem… To megadołujące – mówi 14-letni Adam.

Realny wpływ na swoje życie

Janiszewska pisze w swojej książce, iż niezwykle ważne jest, aby młodzież czuła, iż ma ma realny wpływ na swoje codzienne życie.

Każdy nastolatek chce być w pełni widziany i akceptowany takim, jaki jest. I nie namawiamy tu do rezygnacji z wszelkich reguł, rygorów i granic. Nie chodzi o to, by młodzież działała według zasady „no limit”: mogła rzucić szkołę, balować do rana, pić alkohol, palić papierosy i jarać jointy. Niech jednak poczuje, iż ma realny wpływ na swoje codzienne życie – pisze Janiszewska.

Na co jeszcze radzi zwrócić uwagę?

Potrzeba akceptacji i widoczności:

  • Każdy nastolatek chce być w pełni widziany i akceptowany takim, jaki jest.

Realny wpływ na codzienne życie:

  • Nastolatki powinny czuć, iż mają realny wpływ na swoje codzienne życie.

Czytanie preferowanej literatury:

  • Pozwolenie na czytanie ulubionych komiksów czy książek fantasy.
  • Po klasykę literatury zawsze zdąży sięgnąć. „A czy widuje nas samych pogrążonych w lekturze? jeżeli tak, to jakiej? Czy nie łatwej, lekkiej i przyjemnej?”.

Elastyczność w nauce:

  • Pozwolenie na naukę w preferowanych godzinach, jeżeli oceny nie spadają.
  • Unikanie sztywnych godzin nauki, aby nastolatek nie czuł się jak poddawany tresurze.

Krytyka rodzicielskiej elastyczności:

  • Rodzice sami często nie są elastyczni w swoim codziennym harmonogramie.
  • „Czy względem siebie również pozostajemy tak mało elastyczni? Obiad zawsze o czternastej trzydzieści, a prasowanie o siedemnastej?”

Narzucanie wizyt u niechcianych członków rodziny:

  • Zmuszanie nastolatków do odwiedzin u członków rodziny, których nie lubią.
  • Presja społeczna („co inni powiedzą”, „rodzina jest najważniejsza”, „wyjdzie na to, iż źle cię wychowaliśmy”, „raz na jakiś czas wypada”).

Jak wspierać autonomię dziecka?

Aby zmniejszyć poczucie bycia niesłuchanym u dzieci, ważne jest, aby rodzice nawiązywali otwartą i szczerą komunikację ze swoimi dziećmi. Słuchanie to nie tylko odbieranie informacji, ale także zrozumienie emocji i potrzeb drugiej osoby. Kiedy dziecko czuje, iż jest słuchane, buduje się między nim a rodzicem silna więź zaufania. To zaufanie jest fundamentem zdrowych relacji rodzinnych i prawidłowego rozwoju emocjonalnego młodego człowieka.

Daj też swojemu dziecku zdolność do samodzielnego decydowania. Zastanów się, kiedy ostatni raz dałaś swojemu dziecku możliwość podjęcia jakiejś decyzji. Czy pozwalasz mu wybierać, jakie zajęcia pozaszkolne chciałoby podjąć? Czy dajesz mu przestrzeń do wyrażania swoich myśli i uczuć na temat ważnych rodzinnych decyzji? Dając dziecku możliwość decydowania, pokazujesz mu, iż jego zdanie ma wartość i znaczenie. To nie tylko buduje jego pewność siebie, ale także uczy odpowiedzialności za swoje wybory.

Zachęcaj też dziecko do samodzielnego myślenia. Stawiaj pytania, które skłonią je do refleksji i samodzielnego rozwiązywania problemów. Pamiętaj też, by szanować zdanie dziecka. choćby jeżeli nie zgadzasz się z jego opinią, ważne jest, aby okazać szacunek i zrozumienie dla jego punktu widzenia.

Bardzo istotne jest też ustalenie dziecku granic. Jasne granice są ważne, ale w ich ramach daj dziecku swobodę do eksperymentowania i uczenia się na własnych błędach.

Idź do oryginalnego materiału