„Gladiator II” podzielił publiczność. Ridley Scott wraca na szczyt czy niszczy dziedzictwo oryginału? Recenzja filmu
Zdjęcie: „Gladiator 2” (Fot. materiały prasowe UIP)
Ćwierć wieku po premierze „Gladiatora” Ridley Scott, wciąż silny w wieku 86 lat, powraca na rzymską arenę, aby zaserwować widzom powtórkę z rozrywki. Znowu są walki w Koloseum i o władzę oraz Denzel Washington w powłóczystych szatach i umięśniony Paul Mescal, ale „Gladiator II” bezlitośnie dzieli publiczność. Czy nowy film faktycznie, jak twierdzą krytycy, tratuje całe dziedzictwo oryginału niczym rzymski legion czy jednak zapewnia satysfakcjonującą rozrywkę? Sprawdziliśmy to.