— W branży mamy impas. Chińczycy działają coraz prężniej, rynek się kurczy, na dodatek widzimy coraz więcej automatyzacji na liniach produkcyjnych. W takim układzie redukcja zatrudnienia jest nieunikniona — mówi Onetowi Stanisław Kołodziejczyk, lider NSZZ "Solidarność" w ZF Passive Safety Systems Poland Częstochowa. Związkowcy informują, iż to nie koniec procesu redukcji w częstochowskim oddziale ZF. Komentują także pojawiające się w sieci zarzuty, iż to cudzoziemcy zabierają miejsca pracy. — Część linii zaczęła pracę w systemie czterozmianowym. Kolumbijczycy zgodzili się tę formę pracy, z kolei Polacy nie chcieli pracować w ten sposób — opowiada związkowiec.