Widzowie od samego początku kibicowali Gerardowi i Iwonie z "Sanatorium miłości". Para zakochała się w sobie mimo sporej różnicy wieku - dzieli ich 18 lat. Z programu wyszli jako małżeństwo. Dzięki udziałowi w w matrymonialnym show seniorzy zyskali ogromną popularność. Ich oficjalny profil na Facebooku śledzi ponad 40 tys. osób. To właśnie tam pojawiła się smutna wiadomość na temat zdrowia Gerarda.
REKLAMA
Zobacz wideo Trzecia edycja "Sanatorium miłości" została uznana za najbardziej kontrowersyjną
"Sanatorium miłości". Gerard wylądował niespodziewanie w szpitalu
"To był dla nas bardzo trudny czas" - czytamy we wstępie najnowszego wpisu. Okazuje się, iż przy badaniach profilaktycznych u Gerarda wykryto złośliwy nowotwór płuc. "Kiedy usłyszeliśmy tę diagnozę, byliśmy zdruzgotani. W wyniku dalszych badań stwierdzono, iż nie ma przerzutów. Decyzją konsylium lekarskiego była natychmiastowa operacja usunięcia górnego płata prawego płuca, która miała miejsce 10 marca. Dzięki adekwatnej opiece medycznej i szybkiej mojej decyzji, dzisiaj znowu mogę cieszyć się życiem i powrotem do pełnej sprawności, o co codziennie dba moja Iskierka. Kochani... Badajcie się profilaktycznie, bo wczesne wykrycie choroby ratuje życie" - apelował Gerard. Pod wpisem zaroiło się od komentarzy zmartwionych fanów. "Dużo zdrowia! Pan jest twardy gość, a mając obok siebie taka Iskierkę, z najgorszego się wychodzi", "Panie Gerardzie życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Musi być dobrze. Jak fajnie mieć kogoś, kto nas wspiera i pomaga w życiu codziennym. Pani Iwonka zdała egzamin z życia" - pisali.
"Sanatorium miłości". Ostatnio media obiegła przykra wiadomość o Piotrze
Z nowotworem walczy także Piotr Hubert Langfort, o czym poinformowała jego przyjaciółka, Elżbieta Czabator. "Całą naszą grupą przyjaciół jesteśmy bardzo smutni i zmartwieni, ponieważ nasz przyjaciel Piotr Hubert Langfort ciężko zachorował. Problem jest poważny, gdyż jest to choroba onkologiczna. Zwracamy się do wszystkich fanów i ludzi dobrej woli o pomoc. Może ktoś z państwa przechodził podobny dramat i uzyskał gdzieś ratunek w medycynie niekonwencjonalnej lub zdarzył się jakiś cud. Prosimy państwa o kontakt w wiadomości prywatnej. Prosimy również o modlitwę za zdrowie Piotra, która jest zawsze wielką siłą" - pisała.