Uchwalona w 2021 roku ustawa Prawo energetyczne wskazuje, iż operatorzy systemu dystrybucyjnego na wymianę liczników u co najmniej 80 proc. odbiorców mają czas do 31 grudnia 2028 roku. Proces ten, by ułatwić wymianę w gospodarstwach domowych, podzielono na trzy etapy. Pierwszy, dotyczący co najmniej 15 proc. liczników, zakończył się 31 grudnia 2023 r. Drugi (co najmniej 35 proc.) będzie trwał do 31 grudnia 2025 r. Trzeci (co najmniej 65 proc.) zakończy się 31 grudnia 2027 r. Nowe liczniki mają umożliwić łatwiejszy i precyzyjniejszy odczyt, a odbiorcy, czyli gospodarstwa domowe, będą mogli lepiej zarządzać poborem energii.
REKLAMA
Zobacz wideo Jaki jest powód nieudanych "Kuchennych rewolucji"?
Czy można odmówić wymiany licznika prądu? Lepiej tego nie rób
Zgodnie z przepisami wymiana liczników jest obowiązkowa. Odmowa może skutkować problemami z rozliczeniem energii i dodatkowymi opłatami. Montaż nowych liczników nie powoduje konieczności podpisania nowej umowy, nie będzie też zmian w warunkach umowy. Polski Instytut Ekonomiczny, na który powołuje się biznes.interia.pl, w lutym podawał, iż nowoczesne urządzenia pojawiły się już w ok. 6,8 mln gospodarstw domowych. To ok. 36 proc. w skali kraju.
Zdalny licznik (zdjęcie ilustracyjne) Fot. pexels.com / Akashni Weimers
Obowiązkowa zmiana. Kto płaci za wymianę licznika?
Art. 11t ust. 4. ustawy Prawo energetyczne wskazuje, iż koszty zakupu, zainstalowania i uruchomienia nowych liczników umożliwiających zdalny odczyt pokrywa operator systemu dystrybucyjnego elektroenergetycznego.
Jednak jeżeli odbiorca złoży u operatora wniosek o wymianę licznika sam i we wcześniejszym terminie, może zostać obciążony kosztami zainstalowania i uruchomienia. Wysokość opłaty zależy od operatora, z VAT w większości przypadków wynosi ok. 400 zł. Warto więc sprawdzić bezpośrednio u dostawcy prądu koszty takiej wymiany. W przypadku PGE to 322 zł netto (396,06 zł brutto) dla licznika 1-fazowego i 342 zł netto (420,66 zł brutto) dla licznika 3-fazowego. U operatora Enea to odpowiednio 352,51 zł netto (433,59 zł brutto) i 383,61 zł netto (471,84 zł brutto). Tauron z kolei podaje, iż koszt to 357,00 zł netto (439,11 zł brutto) i 378,00 zł netto (464,94 zł brutto).
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.