Ach, te lata dwudzieste! Krótki – jak się z czasem okazało – czas odpoczynku po wielkiej wojnie, z którego wielu postanowiło czerpać tyle, ile się da. Mimo utrudnień i czasem traumatycznych wspomnień. Zupełnie jak barwni bohaterowie „Hotelu Portofino” – książki, której akcja rozgrywa się na bajecznej, pełnej słońca, piękna, ale i dramatów włoskiej riwierze.