Gdy brali ślub, ona miała 56 lat, a on - 44. Bliscy zerwali z nią kontakt. "Nigdy go nie poznali"

kobieta.gazeta.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Jest starsza od partnera o 12 lat. Bliscy zerwali z nią przez to kontakt//Agencja Wyborcza.pl Wojciech S


Helena Vondrackova i jej mąż Martin Michal świętowali w tym roku 21. rocznicę ślubu. Mało jednak kto wie, iż początki ich znajomości wcale nie należały do najłatwiejszych. Niektórzy bliscy artystki stanowczo sprzeciwili się związkowi. - Jestem dorosła i mam prawo wybrać choćby diabła - stwierdziła Czeszka.
Helena Vondrackova to 77-letnia piosenkarka, aktorka i prezenterka telewizyjna z Czech. Uchodzi za najpopularniejszą czeską artystkę XX wieku. Przez to bardzo często nazywana jest "królową czeskiej piosenki". Ma na swoim koncie kilkadziesiąt albumów, z których wiele zostało nagrodzonych srebrnymi, złotymi oraz platynowymi płytami. W czeskich mediach ogromne zainteresowanie budzi życie uczuciowe artystki.
REKLAMA


Zobacz wideo Czego Polacy nie lubią w komunikacji miejskiej?


Helena Vondrackova związała się z młodszym o 12 lat mężczyzną
Mężem "królowej czeskiej piosenki" jest przedsiębiorca Martin Michal, którego poznała w czasie podróży do Indonezji. Para pobrała się ponad 21 lat temu. - Urzekło mnie jego poczucie humoru. Czułam, iż to jest mężczyzna mojego życia i iż to na niego zawsze czekałam. I iż nie mogę bez niego żyć - wyznała w jednym z wywiadów. Martin jest młodszy od artystki o 12 lat. Vondrackova w tej chwili uważa, iż to właśnie on pomaga jej zachować witalność i młody wygląd.
Jednak ich relacja nie wszystkim przypadła do gustu. Związek krytykował przede wszystkim brat artystki. On i jego siostra do dzisiaj z tego powodu nie utrzymują ze sobą kontaktu. Jak komentował wiele lat temu w mediach, mąż Vondrackovej to "cwany żigolo, który znalazł sobie starzejącą się gwiazdę". Przeciwna tej relacji była także bratanica artystki.


Helena Vondrackova o swoim związku: Mam prawo wybrać choćby diabła
Okazuje się, iż brat Vondrackovej nigdy nie poznał Martina Michala. Dlatego też artystka nie przejmuje się zbytnio opinią bliskich. Jak często podkreśla, mąż jest dla niej ważniejszy. - Nigdy się nie widzieli, nigdy nie rozmawiali, więc dlaczego go nie lubi? Jestem dorosła i mam prawo wybrać choćby diabła. Przecież ja do wyboru jego partnerki się nie wtrącałam - skomentowała w rozmowie z "Super Expressem".
Idź do oryginalnego materiału