Garou skomentował pomysły Donalda Trumpa. "Czasem jest to zabawne"

gazeta.pl 4 godzin temu
Garou uświetnił swoją obecnością tegoroczny festiwal w Opolu. W rozmowie z redaktorem Plotka skomentował ostatnie zawirowania polityczne związane ze swoją ojczyzną.
Ponad 20 lat temu kanadyjski wokalista Garou rozkochał w sobie Polki, kiedy jego lekko zachrypnięty głos można było usłyszeć w prawie każdej stacji radiowej. Utwory takie jak "Gitan" i "Seul" podbijały listy przebojów i wokalista był uwielbiany w naszym kraju i z utęsknieniem czekano na jego koncerty. Artysta był jednym z gości tegorocznego festiwalu w Opolu. Podczas wydarzenia znalazł chwilę na rozmowę z redaktorem Plotka Marcinem Wolniakiem. Tym razem padło na tematy dotyczące polityki.


REKLAMA


Zobacz wideo


Garou skomentował absurdalny pomysł Donalda Trumpa. "Pan Trump lubi prowokować i czasami jest to choćby zabawne"
Donald Trump tuż po objęciu rządów mówił o tym, iż Kanada powinna stać się częścią Stanów Zjednoczonych. Na słowa polityka od razu zareagował premier Justin Trudeau, który odrzucił możliwość aneksji Kanady przez Stany Zjednoczone. "Nie ma choćby najmniejszego cienia szansy" - napisał kanadyjski polityk na portalu X. Co na temat słów Donalda Trumpa sądzą Kanadyjczycy? Marcin Wolniak z redakcji Plotka miał okazję zapytać o to Garou. Wokalista przyznał, iż to absurdalna idea i nie ma na to najmniejszych szans. Podkreślił także, co sądzi o zachowaniu samego Trumpa.
To się nie wydarzy. Kanada pozostanie Kanadą. Pan Trump lubi prowokować i czasami jest to choćby zabawne. To tak jakbyś pomyślał, iż masz stół i chcesz na nim wszystko pomieszać. Ludzie muszą pewne rzeczy przemieścić, może znaleźć inne miejsce. I wiesz, on to robi, ale Kanada pozostanie Kanadą. On nie wstrząśnie Kanadą
- skwitował Garou.


Garou zachwycił Opolską publiczność. Zaśpiewał z Piotrem Cugowskim. Komplementom nie było końca
Garou uświetnił swą obecnością 62. Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu i był wielką niespodzianką tegorocznego wydarzenia. Na scenie pojawił się 15 czerwca podczas koncertu piosenek Jacka Cygana. Kanadyjski wokalista pojawił się na scenie razem z Marcinem Januszkiewiczem oraz Piotrem Cugowskim. Panowie wystąpili w tercecie i wykonali razem utwór "Belle", który wywarł ogromne wrażenie na publiczności. Zachwytom nie było końca. Więcej przeczytasz tutaj: Cugowski i Januszkiewicz wystąpili z Garou w Opolu. Widzowie dawno nie byli tak zgodni
Idź do oryginalnego materiału