Garbage opublikował nowy, buntowniczy utwór zatytułowany „Get Out My Face AKA Bad Kitty”.
To druga zapowiedź nadchodzącej płyty „Let All That We Imagine Be The Light”, której premiera zaplanowana jest na 30 maja. Będzie to ósmy album studyjny zespołu.
Nowy singiel, podobnie jak poprzedni „There’s No Future In Optimism”, podejmuje temat nierówności społecznych. Shirley Manson wyraża w nim swój sprzeciw wobec podwójnych standardów i tego, jak współczesny świat traktuje mniejszości.
Jak tłumaczy, inspiracją do napisania tekstu były własne doświadczenia związane z wiekiem, płcią i społecznymi uprzedzeniami:
Kiedy byłam młoda, nie zauważałam, jak działa świat. Z wiekiem zaczynasz dostrzegać układ sił. Zaczynasz rozumieć, jak wiele rzeczy jest przeciwko niektórym z nas. Jestem oburzona tym, jak świat traktuje czarnych, osoby o innym kolorze skóry, społeczność LGBTQ+, zwierzęta i kobiety.
Wokalistka nie ukrywa, iż życie w USA w ostatnich latach tylko pogłębiło jej frustrację:
To, co dzieje się w Stanach Zjednoczonych, to absolutna wojna przeciwko kobietom. Prawa, które uważaliśmy za zdobyte, cofają się do średniowiecza. Nie mogę już milczeć. To nie tylko wściekłość, to też przerażenie.
Nowa piosenka uderza mocnym tekstem i brzmieniem inspirowanym latami 90. Można jej posłuchać poniżej:
Tematy poruszone w „Get Out My Face AKA Bad Kitty” łączą się z ostatnimi wypowiedziami Manson. W kwietniu artystka skrytykowała artykuł Daily Mail sugerujący, iż Garbage wyglądają „nie do poznania” na zdjęciach promujących nową płytę.
Co to ma niby znaczyć?! Mam prawie 60 lat. Oczywiste, iż nie wyglądam jak w wieku 27. Gdybym wyglądała, to dopiero byłoby dziwne. Takie słowa mają za zadanie sprowadzić kobietę taką jak ja do parteru.
Zespół szykuje się także do swojej pierwszej od dekady trasy koncertowej po USA.