W świątecznym finale „Frasiera” pojawiła się Peri Gilpin jako Roz, od razu sprawiając, iż powróciły teorie o jej romansie z tytułowym bohaterem. Zapytaliśmy Kelseya Grammera o dalsze plany wobec niej i o pewien szczegół z odcinka.
1. sezon nowej odsłony serialu „Frasier” zakończył się świątecznym odcinkiem pt. „Reindeer Games”, w którym tytułowego bohatera (Kelsey Grammer) spotyka w Wigilię niespodzianka: na jego progu pojawia się „niespodzianka” od syna, czyli Roz Doyle (Peri Gilpin) we własnej osobie. I na tym małym cameo rola Gilpin ma się nie zakończyć.
Frasier i Roz będą razem? Kelsey Grammer o romansie
Serialowa miała okazję porozmawiać przed świętami z Kelseyem Grammerem, który powiedział nam, iż „cudownie było” kręcić ponownie sceny z Gilpin, po 20 latach przerwy. „To było bardzo, bardzo emocjonalne i po prostu ludzkie” – powiedział aktor o ich ponownym spotkaniu. Przyznał również, iż jeżeli nowy „Frasier” dostanie 2. sezon, to na pewno Roz w nim będzie i to raczej nie w charakterze roli gościnnej.
— Mamy plany. Mamy wobec niej plany. Nie jesteśmy pewni, jakie one są. A ponieważ nie dostaliśmy jeszcze 2. sezonu, to nie wiemy dokładnie, dokąd zmierzamy. Ale zawsze wyobrażałem ją sobie gdzieś w tym serialu, więc na to właśnie mam nadzieję. Przypomnę teraz… Była taka scena, którą zrobiliśmy lata temu, kiedy Frasier i Roz rozmawiają, a Frasier sugeruje… On mówi: słuchaj, wiesz, za 10, 20 lat, co powiesz? Obiecajmy sobie, że… i ja mówię: pobierzemy się, a ona mówi: zabijemy siebie nawzajem.
Czy jako zapowiedź potencjalnego romansu powinniśmy traktować fakt, iż Frasier bierze Roz za rękę w finale, kiedy są razem na korytarzu? Czy to było w scenariuszu?
— Nie, nie, ale to było dla nich naturalne, bo wiesz, oni są długoletnimi przyjaciółmi. Przeszli razem bardzo wiele. Trzymanie się za ręce to… Tak, może jest to gest, który jest nieco głębszy, niż mogłoby się wydawać, ale myślę, iż jest to także naturalne w przypadku przyjaciół.
Przypomnijmy, w oryginalnym „Frasierze” – uwaga na 20-letni spoiler – temat potencjalnego romansu Frasiera i Roz powracał na przestrzeni całego serialu i koniec końców był zawsze odrzucany. W 23. odcinku 9. sezonu pt. „The Guilt Trippers” para przespała się ze sobą, po czym oboje nie byli pewni, co z tym fantem zrobić. Ostatecznie doszli jednak do wniosku, iż ich uczucia do siebie są przyjacielskie. Na koniec Frasier opuścił Seattle i tak naprawdę nie wiemy, jak wyglądała ich relacja przez ostatnie dwie dekady – ale na pewno nie zapomnieli o sobie nawzajem.
Widząc ich razem, wielu fanów z miejsca uznało, iż to czas, aby wrócić do romansu – i wydaje się, iż Grammer, który jest nie tylko gwiazdą, ale też producentem nowego „Frasiera”, nie jest temu przeciwny. Poza tym pamiętajmy, iż akcja dzieje się w Bostonie i Roz, która wciąż mieszka w Seattle, musi mieć dobry powód, aby tam przebywać. Rozkwit po latach uczuć pomiędzy nią i Frasierem mógłby być takim powodem.
A czy „Frasier” w ogóle wróci z 2. sezonem? Na razie nie ma takiej pewności, ale na pewno Kelsey Grammer ma wielkie plany – jak mówi, chętnie zrobi jeszcze 100 odcinków nowej odsłony sitcomu. W trakcie naszej rozmowy zdradził też, jakie są szanse, iż zobaczymy Nilesa i ze łzami opowiedział o kulisach odcinka świątecznego.