Dwa lata temu pożegnaliśmy Franciszka Pieczkę. Dzięki takim rolom zdobył popularność
Mijają dwa lata od śmierci legendy polskiego kina - Franciszka Pieczki. Wybitny polski aktor odszedł 23 września 2022 roku w Warszawie. Kilka dni później, 29 września został pochowany w grobie rodzinnym na cmentarzu w Aleksandrowie.
Gwiazdor zadebiutował w 1954 roku w filmie "Pokolenie" w reż. Andrzeja Wajdy. Na przełomie lat pojawił się w takich produkcjach jak: "Rękopis znaleziony w Saragossie" (1964), "Czterej pancerni i pies" (1966-1970) czy "Jańcio Wodnik" (1993). Serca widowni zdobył także za sprawą roli Stanisława Japycza w serialu TVP "Ranczo". Za swój wkład w sztukę teatralną i filmową był wielokrotnie nagradzany i odznaczany. Reklama
Tak mieszkańcy Falenicy wyróżnią Franciszka Pieczkę. To już nie tajemnica
W jednej z najnowszych wywiadów z "Plejadą", syn Piotr Pieczka otworzył się na temat rocznicy śmierci ojca. Okazuje się, iż przez cały czas nie może pogodzić się ze śmiercią legendarnego aktora.
"Dzisiaj druga rocznica śmierci taty. Wiemy, iż jest wyżej, w tym lepszym świecie. Patrzy z góry i śmieje się z tych naszych działań na "tym łez padole". Dla nas to kolejny dzień bez bliskiej osoby, z którą przez całe życie się przebywało, mieszkało. Każdy, kto doświadczył odejścia rodzica, zna to poczucie straty, które ani na chwilę nie znika" - mówił w rozmowie.
Co ciekawe, druga rocznica śmierci Franciszka Pieczki zostanie uhonorowana w wyjątkowy sposób. W Falenicy, na Szkole Podstawowej nr 124 zostanie odsłonięty niezwykły mural przedstawiający wizerunek artysty. To zasługa mieszkańców gminy Wawer, którzy zagłosowali by upamiętnić aktora.
"Muszę jednak przyznać, iż 23 września 2024 r. nie jest do końca smutnym dniem, bo w drugą rocznicę śmierci ojca zostanie odsłonięty jego mural na Szkole Podstawowej nr 124 w Falenicy. W funduszu partycypacyjnym mieszkańcy gminy Wawer zagłosowali, aby powstał mural, który ma uhonorować Franciszka Pieczkę. Tata pojawi się w wersji "nie za młody, nie za stary", jak go zapamiętali mieszkańcy Falenicy" - dodał Piotr Pieczka.
Zobacz też:
Tak wyglądały ostatnie chwile Franciszka Pieczki. Syn aktora zdobył się na poruszające wyznanie
Stracił żonę tuż przed 50. rocznicą ślubu. Do końca życia się z tym nie pogodził
Pieczka czekał, aż spotka się z ukochaną żoną "tam, w górze". Dołączył do niej rok temu
