Córka Jerzego Stuhra zdobyła się na szczere wyznanie. Opowiedziała o chorobie ojca

zycie.news 2 godzin temu
Zdjęcie: Jerzy Stuhr. Marianna Stuhr/YouTube @Newsy dnia


Jak przypomina portal "Pudelek", Jerzy i Barbara Stuhrowie mieli dwójkę dzieci. O ile syn pary postanowił pójść w ślady ojca, o tyle ich córka Marianna starała się trzymać z dala od show-biznesu. I choć do tej pory starała się trzymać na uboczu, ostatnio zdecydowała się udzielić wywiadu, w którym opowiedziała m.in. o ostatnich tygodniach życia swojego ojca i chorobie, z którą się zmagał.

Marianna Stuhr opowiedziała o ostatnich chwilach ojca

Marianna Stuhr pojawiła się w "Dzień dobry TVN", gdzie w szczerej rozmowie opowiedziała o swoim ojcu, który odszedł 9 lipca. Choć aktor mierzył się z poważnymi problemami zdrowotnymi, pozostawał aktywny zawodowo. Jak podkreśliła, "ostatni czas jego choroby był bardzo trudny".

Córka Jerzego Stuhra przyznała, iż równie trudno jest, teraz kiedy ona i jej najbliżsi mierzą się z fizyczną nieobecnością. "Kogoś, kto nie był tuż obok cały czas, ale był wielkimi plecami dla mnie — bardzo ważnymi" - dodała w rozmowie z Ewą Drzyzgą i Krzysztofem Skórzyńskim.

Nazwisko jej ciążyło

Marianna, która na co dzień mieszka w Niemczech, zajmuje się grafiką warsztatową i projektową. Podkreśliła, iż w przeciwieństwie do ojca i brata nigdy nie chciała wiązać swojej kariery zawodowej ze sceną i aktorstwem. Dodała, iż znane nazwisko przez długi czas było dla niej obciążeniem.

Podkreśliła jednak, iż teraz jest w zupełnie innej sytuacji, głównie ze względu na to, iż "udaje się jej prężnie rozwijać zawodowo zarówno w Polsce, jak i poza granicami". Zdradziła również, iż nie chciała być oskarżana o to, iż korzysta z nazwiska swojego znanego ojca. Dodała również, iż jej bratu to zdaje się nie ciążyć aż tak bardzo, choć w jego przypadku jest to jeszcze trudniejsze, bo wykonuje ten sam zawód, co ich ojciec.

Idź do oryginalnego materiału