Graliście już we FNAF: Security Breach? A może dopiero zamierzacie? W obu przypadkach, jeżeli chcielibyście wymaksować tę gierkę, z pewnością przyda Wam się do tego omawiana dzisiaj książka.
Wszystko, co chcesz wiedzieć o pierwszej grze z otwartym światem Five Nights at Freddy’s oraz opis darmowego DLC Ruin.
Rozpracuj poradnik do Security Breach, by dać nura w tę niesamowitą grę!
To obszerne kompendium, zawierające gameplay, sekrety, easter eggi i alternatywne zakończenia zarówno głównej gry, jak i DLC, pogłębia wiedzę choćby najzagorzalszych graczy i wykłada jak na tacę wszystkie dowody i inne detale związane z najnowszą odsłoną świata Five Nights at Freddy’s.
– opis wydawcy
Five Nights at Freddy’s: Akta Security Breach. Oficjalny przewodnik to, jak sama nazwa wskazuje, oficjalny przewodnik po grze FNAF: Security Breach oraz DLC do niej – Ruin – stworzony przez autora całego tego uniwersum, Scotta Cawthona. Znajdziemy tutaj trochę praktycznych informacji przydatnych podczas przechodzenia gry, opatrzonych masą kolorowych ilustracji. Nie jest to jednak do końca poradnik typu walkthrough, choć tego się poniekąd spodziewałam. Dostajemy tu raczej luźne, dość ogólne porady, na co warto zwrócić uwagę na poszczególnych etapach rozgrywki.
Fot. materiały promocyjne (Feeria)
Całość podzielono na poszczególne in-game’owe godziny – w Security Breach bowiem nasz czas nocnego buszowania obejmuje godziny od 23 do 6 rano, a z każdą kolejną robi się coraz trudniej. Książka opisuje więc po kolei następujące po sobie etapy gry w sposób dosyć płynny, przy okazji ułatwiając czytelnikowi nawigowanie po treściach właśnie poprzez ten podział. Czy można ją czytać na wyrywki? prawdopodobnie tak, choć sama nie próbowałam. Nie jestem na tyle wtajemniczona w SB, żeby ogarniać, co się dzieje, czytając w ten sposób.
Tak jak wspominałam, Akta Security Breach to nie tzw. walkthrough, więc nie dajcie się zmylić. Przewodnik w tym przypadku nie równa się poradnik. Nie znaczy to jednak, iż nie może on pomóc w rozgrywce – znajdziemy tu bowiem dużo przydatnych informacji o lokalizacji rzeczy, które inaczej można by przegapić. Dostajemy tu także instrukcje, co zrobić, żeby otrzymać poszczególne zakończenia, co na pewno przyda się łowcom trofeów chcącym wymaksować tę produkcję. To samo tyczy się także DLC Ruin, również uwzględnionego w książce. Szczerze powiedziawszy, ja to choćby nie wiedziałam, iż coś takiego w ogóle wyszło – a teraz, dzięki przewodnikowi, nie tylko dowiedziałam się o jego istnieniu, ale i umiałabym zrobić wszystkie zakończenia. Całkiem spory progres jak na moje.
Jednym z głównych plusów tej książki, oprócz przydatnych ciekawostek i porad, rzecz jasna, jest jej oprawa graficzna. Na co jak na co, ale na ubogie kolory to tutaj narzekać nie można. Każdą stronę opatrzono mnóstwem barwnych grafik dobrze wkomponowanych w tekst i przystosowanych do niego tematycznie. Są modele z gry i screeny, ale także rysunki oraz grafiki 2D. Pewien przedsmak tego możecie zobaczyć w mediach w tej recenzji, aczkolwiek to zaledwie namiastka całej zawartości przewodnika. Akta Security Breach są szalenie atrakcyjne wizualnie i z pewnością przyjemnie będzie Wam się na nie patrzyło.
Ano właśnie, tylko iż najlepiej by było patrzeć bez dotykania. Całość wykonano bowiem na tym tzw. „śliskim” papierze, na którym zostają okropne odciski palców – zwłaszcza na co ciemniejszych powierzchniach. Nie znoszę tego, nie będę kłamać. Jak przy jasnych stronach mogłam się w spokoju nacieszyć widokiem, tak przy tych czarnych musiałam manewrować jak dzika, żeby jednocześnie utrzymać książkę otwartą i nie odbić na niej nigdzie swoich linii papilarnych, bo pozbycie się ich potem to męczarnia. Zdecydowanie wolę, kiedy papier choćby trochę mniej się błyszczy, ale za to nie zbiera moich śladów i nie uwiecznia ich na sobie aż po zaranie dziejów.
Fot. materiały promocyjne (Feeria)
Five Nights at Freddy’s: Akta Security Breach. Oficjalny przewodnik to przydatny gadżet dla wszystkich fana Security Breach, któremu nie udało się jeszcze wymaksować gry. Znajdziecie tutaj garść porad użytecznych podczas poszukiwania opcjonalnych zdobyczy na mapie SB oraz instrukcję, jakie warunki trzeba spełnić, by otrzymać jakie zakończenie. Wszystko to opatrzono zaś ślicznymi, kolorowymi ilustracjami, więc trudno tu o nudę. Szkoda jedynie, iż papier, na którym je wydrukowano, tak chętnie zbiera odciski. Mógłby być kapkę bardziej matowy, a byłabym już kompletnie ukontentowana.
Autor: Scott Cawthon
Tłumacz: Jarosław Irzykowski
Okładka: Jeff Shake, Norbert Młyńczak
Wydawca: Feeria
Premiera: 27 listopada 2024 r.
Oprawa: miękka
Stron: 128
Cena katalogowa: 42,90 zł
Powyższa recenzja powstała w ramach współpracy z wydawnictwem Feeria. Dziękujemy!
Fot. główna: materiały promocyjne – kolaż (Feeria)