Finał sprawy sądowej wytoczonej przez Mensah. Autor "Dziewczyn z Dubaju 2" wydał oświadczenie

gazeta.pl 2 godzin temu
Zapadł wyrok ws. Piotra Krysiaka, autora książki "Dziewczyny z Dubaju 2". Omenaa Mensah w 2023 roku poinformowała, iż pozwała go o naruszenie dóbr osobistych.
O aferze pomiędzy Omeną Mensah a Piotrem Krysiakiem zrobiło się głośno dwa lata temu. Filantropka pozwała autora "Dziewczyn z Dubaju 2", twierdząc, iż publikacja uderza w jej dobre imię. "Będę podejmowała działania prawne wobec wszystkich, którzy chcą umniejszyć moją działalność charytatywną, publikując kompletnie nieprawdziwe informacje godzące w moje i moich bliskich dobre imię" - poinformowała wówczas w oświadczeniu, które zostało przekazane portalowi wirtualnemedia.pl. Teraz wyszło na jaw, iż Piotr Krysiak przegrał sprawę wytoczoną przez Mensah.

REKLAMA







Zobacz wideo Jak zareagowała na krytykę?



Piotr Krysiak wystosował oświadczenie ws. Omeny Mensah
17 września w mediach społecznościowych Piotra Krysiaka pojawiło się oświadczenie w sprawie. Jak możemy przeczytać, zostało ono opublikowane w wyniku wyroku sądu. "Przepraszam panią Ammę Omenę Mensah za zniesławienie jej w treści książki pt. 'Dziewczyny z Dubaju 2'. Niniejsze przeprosiny publikuję w związku ze skazaniem mnie przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie XIV Wydział Karny" - napisał autor książki.
Przypomnijmy, iż w czerwcu 2023 roku Piotr Krysiak poinformował w mediach społecznościowych, iż niejaka Amma M. złożyła do sądu wniosek o zablokowanie sprzedaży "Dziewczyn z Dubaju 2". Sąd nie przychylił się jednak do jej prośby. Prawnik Mensah Maciej Ślusarek w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl poinformował, iż chodzi o jego klientkę i zapowiedział dalsze kroki prawne. "Pozew obejmować będzie żądanie przeprosin i jeden mln zł na cel charytatywny" - przekazał. Do sprawy odniósł się wówczas także autor "Dziewczyn z Dubaju 2". "Nigdy nie promowałem swojej książki nazwiskiem czy wizerunkiem Pani Mensah. Nazwiskiem oraz wizerunkiem Pani Mensah książkę zaczął promować jej pełnomocnik Maciej Ślusarek" - poinformował Krysiak.





Pełnomocnik Omeny Mensah twierdził, iż "publikacja nie powoływała się na wiarygodne źródła"
Maciej Ślusarek we wspomnianym oświadczeniu przekazanym portalowi wirtualnemedia.pl także, iż w sprawie miały zapaść już wcześniej postanowienia sądów. "Ponadto wskazuję, iż w dotychczasowych postanowieniach sądowych sądy ustaliły, iż książka stanowiła naruszenie jej dóbr osobistych. Jednocześnie zwracam uwagę, iż książka nie powołuje się na jakiekolwiek wiarygodne źródła, które w najmniejszym stopniu uprawniały autora do stawiania zniesławiających zarzutów i wkraczania w prywatną sferę życia mojej klientki" - mogliśmy wówczas przeczytać.
Idź do oryginalnego materiału