Fikcyjny zespół podbił listy przebojów. "Koreańska fala" zalewa świat
Zdjęcie: Kadr z filmu K-popowe łowczynie demonów
Animacja Netflixa "K-popowe łowczynie demonów" od kilku miesięcy nie schodzi z ust całego świata. Miała premierę zaledwie w czerwcu, a już stała się najbardziej oglądanym filmem w historii tej platformy streamingowej. Fikcyjny girlsband stworzony na jego potrzeby — HUNTR/X — pozostaje również w czołówkach światowych list przebojów. Film wpisuje się w szerszy trend tzw. koreańskiej fali, która od lat podbija międzynarodową publikę.