Festiwal Sztuk Wizualnych „Relacje” w Galerii XX1

magazynszum.pl 6 miesięcy temu

Festiwal Sztuk Wizualnych „Relacje” jest trochę jak serial, którego każda nowa odsłona przypominać może następny sezon snutej przez lata opowieści. Kolejna edycja zaczyna się tam, gdzie kończy się poprzednia – historia jest kontynuowana, pogłębiana – za każdym razem od nieco innej strony. „Relacje” ponownie starają się poddać refleksji naszą współczesną zmediatyzowaną rzeczywistość, której istotnym komponentem jest cyfrowa technologia. Przyglądamy się, dzięki sztuki, różnym jej elementom i sposobom ich współistnienia. Życie w informacyjnym pędzie – na przecięciu świata organicznego i elektronicznego, cyfrowego i analogowego, pomiędzy komunikatami ludzkimi i algorytmicznymi – łatwo poddaje się przebodźcowaniu, zatapia w chaosie, gubi w ogólnej atrofii znaczeń. Gdy jednak przystopować na chwilę, przyjrzeć się z nieoczywistej perspektywy poszczególnym zjawiskom pozornie przypadkowo ze sobą sąsiadującym, można dojrzeć między nimi ukryte sieci połączeń. Odpowiednia optyka pozwala wydobyć czekające na odkrycie sensy i naświetlić nieoczekiwane symbiotyczne relacje.

Karolina Jarzębak, „Meme Lascoux”, 2022, instalacja. Festiwal Relacje, Fot. Ignacy Skwarcan, dzięki uprzejmości Galerii XX1
Od lewej: Karolina Konopka, „Second Hand Love”, work in progress, instalacja; Jan Dziaczkowski, „kolaż (x6)”; Amalia Foka, „Anticipating 2020s”, 2021, wideo. Festiwal Relacje, Fot. Ignacy Skwarcan, dzięki uprzejmości Galerii XX1
Karolina Wojtas, „bez tytułu”, 2019, fotografia. Festiwal Relacje, Fot. Ignacy Skwarcan, dzięki uprzejmości Galerii XX1
Jan Dziaczkowski, „XX wiek”, z cyklu „Pozdrowienia z wakacji”, 2003–2007, kolaż. Festiwal Relacje Fot. Ignacy Skwarcan, dzięki uprzejmości Galerii XX1

Tegoroczna wystawa zajmuje się przede wszystkim internetem rozumianym jako przestrzeń, w której indywidualna autoekspresja, przefiltrowana przez kontekst społeczny i polityczny, staje się elementem kolektywnego głosu, chcącego zaznaczyć swój wpływ. Interesuje nas moment, w którym to, co jednostkowe, niejako traci nad sobą kontrolę, rozpływając się w wielości wiecznego kolażowego remiksu, ale i gdy dzieje się coś odwrotnego – zaznacza się potrzeba odciskania indywidualnego piętna, choćby w obrębie masowych, zbiorczych, teoretycznie anonimowych działań. Wydaje się, iż wiele współczesnych dyskursów przeciwstawia sobie indywidualizm i zbiorowość. Czy jednak muszą być to wartości będące ze sobą w wiecznym sporze?

Karolina Jarzębak, „Meme Lascoux”, 2022, instalacja (detal). Festiwal Relacje, Fot. Ignacy Skwarcan, dzięki uprzejmości Galerii XX1
Od lewej: Janek Simon, „Meta Folklore v0.2.1.3”, 2022, obiekt; Jadwiga Sawicka, „King of Approximation”, 2019, „Uniewinniony”, 1996, „King of Relaxation”, 2020. Festiwal Relacje, Fot. Ignacy Skwarcan, dzięki uprzejmości Galerii XX1
Karolina Konopka, „Second Hand Love”, work in progress, instalacja. Festiwal Relacje, Fot. Ignacy Skwarcan, dzięki uprzejmości Galerii XX1
Karolina Konopka, „Second Hand Love”, work in progress, instalacja. Festiwal Relacje, Fot. Ignacy Skwarcan, dzięki uprzejmości Galerii XX1

Jednocześnie ciekawi jesteśmy sposobów, w jaki cyfrowa kultura przejmowała elementy praktyk artystycznych doby przedinternetowej i jak staje się inspiracją dla kolejnych pokoleń artystów, już na niej wychowanych. Może okazać się, iż pewien model komentowania rzeczywistości ma swoje źródła w pradawnych początkach sztuki, a to, co cyfrowo reprodukowane, ciekawie szuka swojego fizycznego zakorzenia w świecie. Zjawisko internetowego memu spaja różne elementy tej edycji „Relacji” (wystawa, działania performatywne, spotkania z gośćmi, projekcja filmowa), stanowi punkt wyjścia do łączenia cyfrowego z analogowym, technologicznego z organicznym, publicznego z prywatnym. Jest też źródłem refleksji na temat korzeni i dziedzictwa dzisiejszej kultury internetowej, jej wielobarwności, wewnętrznych niespójności, szans i zagrożeń oraz siły jej społecznego oddziaływania.

Idź do oryginalnego materiału