Nadszedł dzień wyczekiwany przez miłośników debiutanckiego dzieła studia Sandfall Interactive – Clair Obscur Expedition 33. Po fenomenalnym przyjęciu ścieżki dźwiękowej ich produkcji, stworzonej również przez debiutanta – Loriena Testarda – doczekaliśmy się jej fizycznego wydania. I to nie byle jakiego!
Magia krążka
Muzyka z Expedition 33 to absolutny fenomen. Ścieżka, która skradła serca zarówno tym, którzy grę pokochali, jak i tym którzy choćby jeszcze swojej przygody z nią nie rozpoczęli. Utwory, które wyszły spod ręki Testarda wdarły się w playlisty milionów, a sam album – istne monstrum na ponad osiem godzin słuchania – okupuje pierwsze miejsca wielu zestawień. Nic więc dziwnego, iż fani wręcz domagali się wydania go na fizycznym nośniku. Ekipa Sandfall lubi słuchać swoich odbiorców i nie byliby sobą, gdyby nie dali z siebie więcej, niż ktokolwiek oczekiwał.
Wersje, warianty i paleta barw
Do sprzedaży trafiły trzy wersje ścieżki dźwiękowej z Expedition 33:
- Deluxe Double Vinyl – wydanie na 2 LP, zawierające 20 wyselekcjonowanych utworów
- Deluxe X6LP Boxset – wydanie na 6 LP, zawierające 64 wyselekcjonowane utwory
- Complete X8CD Boxset – wydanie na 8 CD, zawierające wszystkie 154 utwory i dodatkowe 25 dotychczas niepublikowane
Jak to w świecie płyt winylowych bywa, mamy też do wyboru kilka specjalnych wariantów kolorystycznych, zarówno wydań dwu i szcześcio-płytowych. Oryginalny wydawca, brytyjski Laced Records, oferuje wariant z krążkami w różnych kolorach, podczas gdy amerykański IGN pochwalić się może wariantem określanym jako „black and gold galaxy”. Dla osób preferujących klasyczne, czarne talerze – te są dostępne zarówno w brytyjskim sklepie wydawcy, jak i np. w niemieckim Black Screen Records. Wydanie na płytach kompaktowych dostępne jest w jednej wersji, identycznej niezależnie od sklepu. Jednak to właśnie edycja na CD zasługuje na szczególną uwagę, jako iż zawiera w sobie kompletną ścieżkę (154 utwory), dodatkowo rozszerzoną o kolejne 25 aranżacji, których dotychczas nie mieliśmy okazji posłuchać poza grą, lub materiałami promocyjnymi.
Podziękowanie od serca
Fani prosili o soundtrack, a Sandfall spełnił ich prośby. Ba, niejako nieproszeni dodali kolejne 25 utworów. Jednak samo to nie kończy pasma niespodzianek. Bonusowe ścieżki, poza wydaniem na CD, udostępnione zostały również w serwisach streamingowych, włącznie z Bandcamp. Ten ostatni daje możliwość ich zakupu w wersji cyfrowej, gwarantując jednocześnie przekazanie większości wpłaconej tak kwoty do autora. Jednak Sandfall Interactive, w podzięce za tak ciepłe przyjęcie ich debiutanckiego tytułu, oddaje nam ww. niepublikowane dotychczas utwory za darmo, do pobrania wprost ze strony gry (z możliwości wyboru formatu MP3 lub WAV). I to nie koniec.
Wilk syty, owca cała
Część fanów zauważyła, iż 9 lipca pojawiły się nowe wersje 30 utworów, spośród oryginalnych 154. Dobrze wtedy przypuszczano, iż owe „remiksy” – które od razu zastąpiły swoje poprzednie wersje w serwisach streamingowych – związane są w przygotowywanym wydaniem fizycznym. Jednak wśród słuchaczy znalazły się również osoby, które preferowały poprzednie „oryginalne” wersje, do których dostępu już nie mieli, o ile nie zakupili ścieżki w wersji elektronicznej np. poprzez Bandcamp i nie zachowali sobie kopii. Francuski deweloper ponownie wsłuchał się w głosy fanów i wraz ze startem sprzedaży soundtracku w wersji fizycznej, udostępnił pierwotne wersje ww. 30 utworów dla wszystkich – za darmo. Podobnie jak z bonusowymi utworami, te można pobrać wprost ze strony internetowej gry. Tym samym obie grupy odbiorców powinny być zadowolone.
Zaangażowanie godne podziwu, a do tego żarcik na deser
Zaprawdę, Sandfall Interactive nie przestaje zaskakiwać. Pokusili się choćby o przygotowanie instrukcji – z podziałem na poszczególne serwisy streamingowe – jak „zaktualizować” remiksowane utwory, których lista również została do owego dokumentu dołączona. Na sam koniec tego pasma pozytywnych informacji, na stronie internetowej gry – w związku z dużą ilością zgłoszeń ze strony fanów – znalazła się jeszcze jedna perełka. o ile marzyliście o wykorzystaniu dźwięku uderzenia laski Renoir, teraz macie taką możliwość. Przyznam, iż teraz przy każdym powiadomieniu z telefonu, automatycznie obracam się przez ramię.
Gorąco pozdrawiamy scalperów
Sprzedaż wszystkich trzech wariantów ścieżki dźwiękowej ruszyła 24 lipca, punkt 15:00 naszego czasu. Ceny, choć ich ocena oczywiście jest rzeczą mocno subiektywną, raczej pozytywnie zaskakują, a mnogość „dostawców” sprawia, iż większa rzesza odbiorców ma szansę wejść w posiadanie fizycznego wydania – moim zdaniem – najlepszej ścieżki dźwiękowej tego roku. Na sam koniec zostawiłem absolutną wisienkę na tym wielkim torcie. Zamówienia składane bezpośrednio u wydawcy – Laced Records – mają formę „open pre-order”. Oznacza to, iż nakład nie jest ograniczony, a produkcja rozpocznie się dopiero po zamknięciu sprzedaży. w tej chwili nie podano dokładnego terminu jej zakończenia, jednak wedle informacji od wydawcy, ta potrwa przynajmniej kilka tygodni. Dodatkowo Laced zapewnia, iż poczyni starania, aby zabezpieczyć pewien nakład na potrzeby późniejszej oferty, po zakończeniu okresu przedsprzedaży. „Szanowni” scalperzy – możecie obejść się smakiem.
The Laced variants will be on open pre-order for at least a few weeks, and we'll try to have stock around for a while afterwards. Also, they're not 'limited edition' so can be repressed based on demand.
— Laced (@lacedrecords.com) 2025-07-24T14:45:01.702Z
Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), Bluesky, naszym Discordzie, Redditcie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!