Trzeci singiel z nadchodzącej płyty Felicji to nie tylko kolejny utwór w jej dyskografii – to prawdziwy moment przełamania.
„Niewiele” to utwór, który napisałam jednego wieczoru, żeby poukładać swój własny, ówczesny wtedy chaos – wyznaje artystka.
„Niewiele” to utwór, który napisałam jednego wieczoru, żeby poukładać swój własny, ówczesny wtedy chaos – wyznaje artystka.
Ta wieczorna terapia przerodziła się w piosenkę, która zajmuje w jej sercu „ogromną przestrzeń”.
W duecie z producentem Michałem
Zachariaszem, z którym współtworzy cały nadchodzący album składający się z ośmiu utworów, Felicja kontynuuje muzyczną narrację rozpoczętą singlem „Odważny”.
Chyba pierwszy raz pozwoliłam sobie mówić wprost – tzn. bez metafor, bez chowania się za słowami – dodaje artystka.
Utworowi towarzyszy teledysk, który można zobaczyć na YouTube:
„Niewiele” to wyraz wewnętrznych zmagań, które są uniwersalne dla wielu z nas. Jak mówi sama Felicja:
Stworzyłam ten utwór mając w głowie niesprawiedliwość, frustrację, ale także dążenie do własnych celów i sięgania po swoje sny. Myślę, iż wiele osób czasem czuje się podobnie i toczy taką wewnętrzną walkę.
Właśnie dlatego singiel staje się czymś więcej niż tylko osobistym wyznaniem – to, jak określa sama artystka, „trochę dedykacja dla nas wszystkich.”

Felicja, to świeża postać na polskiej scenie indie-popowej, konsekwentnie buduje swój rozpoznawalny styl łączący szczere, mocne teksty z delikatnym przekazem i rytmicznym, nowoczesnym brzmieniem. Tym razem jednak zdecydowała się przelać emocje na papier bez ukrywania się za poetyckimi konstrukcjami, pokazując swoją najbardziej autentyczną twarz.
Obserwuj po więcej: