„Farbowany Lis” Kacpra Szaleckiego w Pracowni Portretu

magazynszum.pl 6 miesięcy temu

W 1948 roku w nowo otwartej siedzibie miejskiego Muzeum Historii i Sztuki im. Juliana i Kazimierza Bartoszewiczów w dawnym Pałacu Maurycego Poznańskiego, została zaprezentowana Sala Neoplastyczna. Projekt autorstwa Władysława Strzemińskiego – cenionego artysty, wykładowcy w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych. Sala powstała zgodnie z koncepcją prezentacji zbiorów, opracowaną przez ówczesnego dyrektora Muzeum – Mariana Minicha jako Galeria Sztuki Nowoczesnej. Na jej tle były prezentowane prace m.in. Jeana Arpa, Theo van Doesburga, Katarzyny Kobro i Henryka Stażewskiego. W 1950 roku decyzją władzy ludowej Sala Neoplastyczna zostaje zamalowana na biało, a wiszące w niej prace przeniesione do magazynu. Dziesięć lat później Marian Minich zleca Bolesławowi Utkinowi rekonstrukcję Sali Neoplastycznej. Oryginalne plany z 1948 roku nie zachowały się dlatego w dużej mierze ich układ i rozmieszczenie kolorów odtwarzane są na podstawie wspomnień dyrektora muzeum.

Według alternatywnej wersji wydarzeń:

W 2021 roku robotnicy pracujący przy rewitalizacji budynku przy ul. Księży Młyn 7 w lokalu U1 dokonali bezprecedensowego odkrycia. Spod kolejnych warstw farby wyłonił się nietypowy fresk – ograniczony pionowymi i poziomymi liniami układ plam barwnych w kolorach podstawowych. Natychmiast na miejsce wezwana została konserwatorka nadzorująca pracę. Po krótkich oględzinach zdecydowała się poprosić o konsultację wybitnego historyka sztuki. Ku zaskoczeniu ich obojga okazało się, iż odkryli nieznane dzieło znakomitego awangardowego artysty – Władysława Strzemińskiego. Nieliczni, żyjący jeszcze, okoliczni mieszkańcy pamiętali, iż jakiś znany profesor z akademii wynajmował w tych okolicach pomieszczenia, nikt nie wiedział jednak czym się zajmuje. Tymczasem pośród zaniedbanych budynków, zamieszkiwanych niegdyś przez robotników włókienniczego imperium Karola Scheiblera powstawała ikona sztuki awangardowej.

odtworzenie Sali Neoplastycznej i wsparcie techniczne: Marek Kubacki, fot. dzięki uprzejmości Pracowni Portretu
koncept/performans: Kacper Szalecki, kostium: Paweł Włodarski, dźwięk: Zuzanna Siemińska, fot. Paweł Włodarski, dzięki uprzejmości Pracowni Portretu
„Farbowany Lis” Kacpra Szaleckiego w Pracowni Portretu, fot. Julianna Goździk, dzięki uprzejmości Pracowni Portretu
„Farbowany Lis” Kacpra Szaleckiego w Pracowni Portretu, fot. Paweł Włodarski, dzięki uprzejmości Pracowni Portretu
„Farbowany Lis” Kacpra Szaleckiego w Pracowni Portretu, fot. Alekasandr Gajel, dzięki uprzejmości Pracowni Portretu
„Farbowany Lis” Kacpra Szaleckiego w Pracowni Portretu, fot. Paweł Włodarski, dzięki uprzejmości Pracowni Portretu
„Farbowany Lis” Kacpra Szaleckiego w Pracowni Portretu, fot. Julianna Goździk, dzięki uprzejmości Pracowni Portretu
„Farbowany Lis” Kacpra Szaleckiego w Pracowni Portretu, fot. Paweł Włodarski, dzięki uprzejmości Pracowni Portretu

Działanie Kacpra Szaleckiego w Pracowni Portretu pomyślane jest jako przewrotna celebracja wypadającego w tym roku podwójnego jubileuszu. Dokładnie 75 lat temu pierwsi goście przekroczyli próg Sali Neoplastycznej, nowoczesnej przestrzeni wystawienniczej zaprojektowanej przez Władysława Strzemińskiego dla Muzeum Sztuki w Łodzi. W tym roku mija także 70 lat od emisji pierwszego odcinka krótkometrażowego serialu animowanego Różowa Pantera. Chcąc uczcić obie te daty Kacper Szalecki proponuje kolażowe przemieszanie motywów, łącząc historię popkultury z ikoną muzealnictwa. Artysta inspirując się kreskówkowym gagiem, gdzie motywem przewodnim staje się przemalowywanie przestrzeni, prezentuje działanie powlekania różową farbą projektu Sali Neoplastycznej, uprzednio przeniesionego do Pracowni Portretu przez szefa brygady Muzeum Sztuki.

Zadanie Pięć wystaw na dziesięciolecie Pracowni Portretu jest realizowane dzięki dofinansowaniu z budżetu Miasta Łodzi.

Idź do oryginalnego materiału