Rafał w programie „Rolnik szuka żony” był mocno zaskoczony wyznaniem Magdaleny, która podczas wspólnych aktywności wyznała, iż była w siedmioletnym związku małżeńskim, ale nie ma dzieci i przez cały czas ma możliwość, aby wziąć ślub kościelny, co od początku było ważne dla rolnika. Rafał był mocno zmieszany, a Magdalena nie ukrywała, iż bardzo zależy na rolniku i nie chciałaby, aby przez tę informację ją skreślił. Internauci już bronią Magdaleny, ale dostało się pozostałym kandydatkom rolnika za to, co mówiły podczas trudnej rozmowy Magdy i Rafała…
Fani „Rolnik szuka żony” stanęli murem za kandydatką Rafała
Kolejny odcinek 11. edycji „Rolnik szuka żony” za nami i tym razem również nie zabrakło emocji. Internauci wyjątkową sympatią obdarzyli Macieja, kandydata Agaty, który musiał pożegnać się z programem i jak się okazuje również kandydatka Rafała już zjednała sobie widzów, choć w odcinku zaskoczyła wyznaniem. Magdalena przyznała, iż miała męża, ale jest już po rozwodzie. Jak wiadomo, Rafał też był w poważnym ośmioletnim związku.
Już raz sparzyła się na uczuciach, a jej 7-letnie małżeństwo zakończyło się rozwodem, wciąż wierzy w miłość i szczęśliwe, rodzinne życie u boku dobrego, opiekuńczego, szczerego i wiernego mężczyzny z poczuciem humoru.
Dla widzów „Rolnika” informacja, którą przekazała Magdalena nie była żadną poważną tajemnicą, ale Rafał nie krył zaskoczenia, choć ostatecznie zaprosił ją do swojego gospodarstwa. Tymczasem jedna z kandydatek rolnika, 26-letnia Aneta, dość ostro zareagowała na tę informację i otwarcie sugerowała, iż Magda wcale nie ma „czystej karty”, a wcześniej w niewybredny sposób skomentowała wzrost Rafała, mówiąc wprost, iż jest „niski”. Internauci stają w obronie Magdaleny i nie ukrywają, iż Aneta przesadziła.
Skoro nie ma dzieci, może wziąć powtórnie ślub to w czym problem??? Po tym jak przeżywała to jak o tym mu powiedziała to najszczersza osoba w tym gnieździe żmij
Może na początku nie chciała o tym mówić, w końcu dzieci nie ma i ślubu kościelnego tez nie miała. Liczy się, iż i tak powiedziała, bo widać ze dziewczyna szuka naprawdę miłości i zależy jej na nim
Mimo sekretu widać, iż najbardziej jej zależy
Jedna z fanek napisała wprost, iż gdyby Magdalena poinformowała o tym w liście, to Rafał mógłby ją odrzucić i nie mieliby okazji się poznać. Kobieta na początku znajomości wyznała prawdę i nie robiła z tego tajemnicy, dlatego nie powinno to zaważyć na ich dalszej relacji:
Odrzuciłby ją, a wtedy nie poznaliby się, a ona idealnie pasuje do niego, pełna kultura, delikatność, subtelność i uroda
url: https://www.instagram.com/reel/DAg2dqSR0D1/?utm_source=ig_web_copy_link&igsh=MzRlODBiNWFlZA==
Widzowie „Rolnika” odnieśli się krytycznie do zachowania pozostałych kandydatek, które plotkowały o Magdalenie i Rafale, kiedy oni toczyli ze sobą tę poważną rozmowę. Internautki podkreślają, iż to Magdalena tak naprawdę wypada na najszczerszą osobę w tym gronie, czego nie można powiedzieć o pozostałych:
Życie... wolałabym być po rozwodzie niż mieć taki paskudny charakter jak pozostałe jego kandydatki.
Super dziewczyna czego nie można powiedzieć o reszcie
Wydaje się najbardziej szczera osoba, w porównaniu do tych pan z tyłu, już szarańcza szepcze.. Współczuję..
Pojawiają się też głosy, iż „sekret Magdaleny” może mieć znaczenie dla rolnika, jeżeli on sam i jego rodzina mają bardziej konserwatywne poglądy, ale wygląda na to, iż wyznanie kobiety nie miało aż takiego wpływu, bo Rafał dał jej szansę i już niedługo zobaczymy ją w gospodarstwie. Będzie się działo!
Dla faceta i rodziny ze wsi,to niestety wielki minus