Fani parków Disneya kochają Epcot tylko ze względu na możliwość picia

cyberfeed.pl 2 miesięcy temu


świat Walta Disneya w Orlando na Florydzie składa się z czterech różnych parków: magiczne Królestwoarchetypowy park Disneya z zamkiem i wszystkim; Hollywood Studios, w którym realizowane są Gwiezdne Wojny: Krawędź Galaktyki wśród innych atrakcji niezwiązanych bezpośrednio z Disneyem: Animal Kingdom, który jest połączeniem rezerwatu przyrody i parku rozrywki; i Epcot, kraina edukacyjno-rozrywkowa spełniająca najśmielsze marzenia Walta Disneya.

Wielokąt Pikantne bierze tydzień to nasza szansa na zwrócenie uwagi na zabawne argumenty, które podgrzewają atmosferę.

Wszyscy mają swoich obrońców, ale bez względu na to, co mogą sugerować superfani, którzy na TikTokach publikują emocjonalne wpisy o wizycie w parku, Epcot rzadko jest tego wart. W rzeczywistości, powiedziałbym, iż powód, dla którego ludzie go popierają, ma kilka wspólnego z magią. Po prostu ma największą kulturę picia.

Nie nienawidzę Epcot. Ale nigdy nie rozumiałem atrakcyjności World Showcase, sekcji z różnymi pawilonami tematycznie nawiązującymi do państw zagranicznych, takich jak Meksyk, Niemcy i Japonia. Najbardziej zagorzali fani Epcot przysięgają na transportową jakość parku, na szansę odwiedzenia miejsc, do których mogą nigdy nie dotrzeć w swoim życiu.

Jasne, OK, ale to także miejsce na terenie Disneya, gdzie można kupić hefeweizena za 16 dolarów.

Spójrz! To jest coś w stylu Niemiec!Zdjęcie: Disney

Studiowałem w wielkim stanie Floryda i wiem, jak często ludzie odbywali wielkie pielgrzymki do Epcot, gdy tylko skończyli 21 lat. Istnieje cała gra, w którą ludzie grają w picie na całym świecie, zamawiając nowy napój alkoholowy z każdego kraju. Dorośli Disneya, których znam, uwielbiają Epcot i często mówią, iż to najlepsza część ich wycieczki do Disneya.

Wiem dlaczego: napoje. Bez nich Epcot jest trochę nudny. Uwielbiam klasyczne stare atrakcje edukacyjno-rozrywkowe, takie jak Spaceship Earth i Living With the Land, w całej ich zamrożonej w połowie lat dwutysięcznych chwale, ale to bardziej nostalgiczny kopniak niż cokolwiek innego. Bądźmy realistami w kwestii doświadczenia Epcot poza napojami: nowsze atrakcje mają kolejki, które są o wiele za długie, aby uzasadnić czekanie w nich. A sekcja z najgłośniejszą bazą fanów, World Showcase, jest w rzeczywistości niesamowicie nudna, jeżeli nie chlapiesz innego napoju co 15 minut. W przeciwnym razie po prostu… spacerujesz i oglądasz miniaturowe wersje prawdziwych miejsc.

Przyznam, iż niektóre festiwale skupione wokół World Showcase — jak na przykład coroczny festiwal Jedzenia i Wina wczesną jesienią — Czy zabawne, głównie dlatego, iż oferują coś, co jest nie alkohol. (Wciąż myślę o mini belgijskim gofrze z kompotem jagodowym, którego kiedyś odwiedziłem… mmmm.) Ale kiedy nie ma żadnego dodatkowego elementu pop-up, wszystko, co możesz zrobić, to wędrować po replikach prawdziwych miejsc, które w najlepszym razie są kiczowate, a w najgorszym symboliczne. Są sklepy, w których możesz kupić pamiątki, które w pewnym stopniu przypominają dziedzictwo kulturowe „kraju”, w którym się znajdujesz, jak np. elegancki kufel do piwa w Niemczech lub Hunter X Hunter kubek w Japonii (uległem i kupiłem). Jednak z jakiegoś powodu nie ma ani jednego kawałka Mulan towary w pawilonie Chin? To w zasadzie wszystko. Poza jedną lub dwiema atrakcjami i kilkoma bardzo przestarzałymi filmami, nie dzieje się wiele więcej. Ale każdy kraj ma specjalny napój! Wowza!

To jest 18 dolarów.Zdjęcie: Disney

Jestem wciągnięty w przestrzeń entuzjastów parków rozrywki Disneya na tyle długo, iż wyczułem poziom gorliwości dla Epcot, którego nie mają inne parki. Ludzie są supernamiętni, aby utrzymać Epcot dokładnie takim samym, jakim był, kiedy mieli najlepsze wspomnienia z nim związane. Przyznam, iż to raczej klimat niż analiza oparta na danych, ale w porównaniu z innymi parkami Disneya (nawet oryginalnym Magic Kingdom) Epcot inspiruje do określonej defensywności. Może dlatego, iż w pewnym momencie był nudny park rozrywki edukacyjnej. Taką przynajmniej miał reputację, gdy byłem dzieckiem! Chociaż dorośli zawsze twierdzili, iż „to jest naprawdę fajne”. Teraz wiem, iż to przez alkohol.

Słuchajcie, uwielbiam zabawne małe drinki tak samo jak każdy inny. jeżeli bar ma menu drinków tematycznych, jestem za tym, żeby machnąć na barmana i zamówić Super Monkey Punch (prawdziwy drink, którego zamówiłem w barze w stylu gamerów w zeszły weekend). Ale w gorącym słońcu Florydy? Podczas spacerów i intensywnych przejażdżek, takich jak Mission: Space i Test Trek? Dosłownie Dlaczego zrobiłbyś to sobie? Idź powłóczyć się po morzach z Nemo i przyjaciółmi i zamiast tego popatrz na fajne ryby.

Jeśli wybierasz się do Epcot, koniecznie odwiedź Hot Fish z filmu „Gdzie jest Nemo”Zdjęcie: Petrana Radulovic

Są choćby miejsca w Disneyu, w których picie jest przyjemniejsze. Alkohol można kupić we wszystkich czterech parkach w Disney World, choć przyznaję, iż w Magic Kingdom jest to tylko w restauracjach z obsługą kelnerską, które gwałtownie się zapełniają. Ale jeszcze raz, Dlaczego czy dałbyś się zmarnować w gorący dzień w parku rozrywki, kiedy możesz zamiast tego wybrać się do jednego z hoteli? Trader Sam’s, naprawdę fajny bar koktajlowy w polinezyjskim kurorcie, ma efekty specjalne I jest klimatyzowany. W Disney Springs jest mnóstwo takich miejsc! Całkowite upicie się, gdy jest 90 stopni, wilgotno i słonecznie, jest po prostu niewskazane; w przypadku 120-minutowego czasu oczekiwania, musisz się nawodnić.

Kocham siebie za bardzo, żeby to zrobić. Zabiorę swoje małe koktajle w zaciszu hotelowego baru, bardzo dziękuję. I przeżyję epickie wzloty Space Mountain bez być podchmielonym.



Source link

Idź do oryginalnego materiału