Fani komediowego hitu będą zachwyceni! Zapowiedziano powrót uwielbianych postaci

swiatseriali.interia.pl 2 dni temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


"Stuart Fails to Save the Universe" będzie spin-offem uwielbianej przez widzów serii komediowej "Teoria wielkiego podrywu". Przedstawiciele HBO Max oficjalnie dali twórcom zielone światło na stworzenie nowego rozdziału tej niezwykłej historii. Udostępniono również pierwsze informacje na temat fabuły. Szykuje się niezwykła mieszanka humoru i science fiction!


"Teoria wielkiego podrywu": znane twarze powracają w spin-offie!


Wstępny pomysł na stworzenie kolejnego spin-offu "Teorii wielkiego podrywu" pojawił się w kwietniu 2023 roku. Na ten moment jest już pewne, iż w projekcie wezmą udział aktorzy znani z oryginalnej produkcji. Wśród zaangażowanych gwiazd na ten moment są: Brian Posehn (geolog Bert Kibbler), Lauren Lapkus (Denise, dziewczyna Stuarta), Kevin Sussman (sprzedawca w sklepie z komiksami Stuart Bloom) oraz John Ross Bowie (fizyk Barry Kirpke). Aktorzy w nadchodzącej serii powtórzą swoje role sprzed lat. Serial otrzymał już oficjalny tytuł - "Stuart Fails to Save the Universe".Reklama


Nad produkcją czuwa Chuck Lorre, Bill Prady oraz Zak Penn, znany jako scenarzysta kasowych produkcji science fiction ("Free Guy", "Incredible Hulk"). Obecność ostatniego z wymienionych mężczyzn nie jest przypadkowa, ponieważ serial ma zaskoczyć efektami specjalnymi.


"Będzie dużo efektów komputerowych. Tym razem musimy wziąć pod uwagę wiele technologicznych rzeczy, a jak wiesz, większość mojej kariery opierała się na pokazywaniu dwóch osób na kanapie, pijących kawę! To jest coś kompletnie innego. Staramy się wprowadzić świat science fiction i fantasy do komedii. Kreuję coś poza swoją strefą komfortu - a tego właśnie chciałem. Miałem nadzieję, iż uda mi się stworzyć coś, z czym nie mam jeszcze doświadczenia. Będę się uczył w trakcie" - zapowiedział Chuck Lorre podczas festiwalu Banff World Media w Kanadzie.


"Stuart Fails to Save the Universe": HBO Max dało zielone światło. O czym opowie serial?


Jak podaje portal Variety, twórcy nawiązali już oficjalną współpracę z HBO Max.
"Cieszymy się, iż możemy kontynuować dziedzictwo 'Teorii wielkiego podrywu'. Podobnie jak w przypadku oryginalnego serialu, ten nowy rozdział nie byłby możliwy bez wizji i błyskotliwości Chucka Lorre'a i Billa Prady'ego, a także Zaka Penna, który wniósł świeże spojrzenie i charakterystyczny głos do i tak już wyjątkowego zespołu kreatywnego" - powiedział Casey Bloys, prezes i dyrektor generalny HBO.
HBO Max po raz pierwszy także podzieliło się szczegółami fabuły serialu. W opisie produkcji czytamy:
"Właściciel sklepu z komiksami Stuart Bloom (Sussman) ma za zadanie przywrócić rzeczywistość po tym, jak niszczy urządzenie stworzone przez Sheldona i Leonarda, przypadkowo doprowadzając tym do chaosu w multiwszechświecie. W tym zadaniu pomaga mu jego dziewczyna Denise (Lapkus), przyjaciel geolog Bert (Posehn) oraz fizyk kwantowyu Barry Kripke (Bowie). Po drodze spotykają alternatywne wersje postaci, które widzowie poznali i pokochali w 'Teorii wielkiego podrywu'. Jak sugeruje tytuł, sprawy nie idą dobrze".
Serial "Stuart Fails to Save the Universe" będzie liczyć 10 odcinków. Na ten moment nie podano daty premiery.
Zobacz też:
Nowość na Netfliksie! Polski serial z młodą obsadą robi furorę
Idź do oryginalnego materiału