W ostatnią niedzielę sierpnia Rynek Trybunalski w Piotrkowie Trybunalskim stanie się miejscem niezwykłego wydarzenia kulturalnego. Tego dnia odbędzie się premiera etiudy teatralnej inspirowanej klasycznym filmem z 1957 roku, „Ewa chce spać”, w reżyserii Tadeusza Chmielewskiego. Spektakl zapowiada się jako wyjątkowe spotkanie z historią filmu i teatru, przywołując na nowo urokliwe sceny kręcone kiedyś w piotrkowskiej starówce.
Przygotowania do premiery
Intensywne przygotowania do premiery osiągnęły punkt kulminacyjny podczas niedawnej próby generalnej. Organizatorzy wydarzenia, Miejski Ośrodek Kultury, zapewniają, iż wszystko jest już dopięte na ostatni guzik. Aktorzy doskonale odgrywają swoje role: Ewa zasypia bezbłędnie, złoczyńca skutecznie ucieka, a policjant wykonuje swoje ruchy z precyzją.
Scenografia i artyści
Projekt „Zobaczmy to jeszcze raz”, który obejmuje wspomnianą etiudę, jest efektem pracy nie tylko aktorów, ale także grupy plastycznej i fotograficznej. Scenografia nawiązuje do oryginalnych miejsc kręcenia filmu, co dodaje autentyczności całemu przedsięwzięciu. Uczestnicy projektu zadbali o to, by każdy detal oddawał klimat lat 50., co z pewnością wzbogaci wrażenia widzów.
Wydarzenia towarzyszące
Niedzielny wieczór będzie nie tylko czasem na teatralne doznania. Po premierze etiudy, o godzinie 19, odbędzie się wernisaż wystawy „Aktorzy drugoplanowi – zabytki Piotrkowa Trybunalskiego”. Wystawa ta zaprezentuje efekty pracy artystów zaangażowanych w projekt, podkreślając piękno i dziedzictwo architektoniczne miasta.
Kultura i historia w jednym
Całe wydarzenie jest częścią szerszego projektu „Historia kina w Popielawach? NIEee! W Piotrkowie Trybunalskim”, który został dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z Funduszu Promocji Kultury. Celem projektu jest przybliżenie mieszkańcom i gościom miasta bogatej historii Piotrkowa Trybunalskiego jako miejsca związanego z kinematografią.
Zapraszamy wszystkich miłośników teatru i filmu do uczestnictwa w tym niezwykłym wydarzeniu. To wyjątkowa okazja, by poczuć atmosferę dawnych lat i docenić wkład Piotrkowa w polską sztukę filmową.