Podczas gali The Game Awards zespół Evanescence zaprezentował na żywo utwór „Afterlife”, wywołując prawdziwą falę nostalgii wśród graczy i fanów rocka. Występ Amy Lee i jej zespołu przywołał klimat początku lat 2000., kiedy takie tytuły jak Devil May Cry i charakterystyczne brzmienie alternatywnego rocka współtworzyły tożsamość całej generacji.
„Afterlife” to utwór powiązany z animowaną adaptacją Devil May Cry, której drugi sezon został oficjalnie zapowiedziany i niedługo trafi na Netfliksa. Połączenie muzyki Evanescence z mrocznym światem kultowej serii Capcomu spotkało się z bardzo entuzjastycznym odbiorem widzów.
Dla wielu fanów był to symboliczny powrót do roku 2003 – czasów, gdy Fallen królowało na listach przebojów, a Devil May Cry definiowało styl gier akcji. Występ na The Game Awards pokazał, iż zarówno zespół, jak i sama marka Devil May Cry, wciąż mają ogromną siłę oddziaływania i potrafią połączyć kolejne pokolenia odbiorców.
![Gdy pomagasz za bardzo, tracisz autonomię. Co to jest syndrom wybawcy? [ROZMOWA]](data:image/png;base64,iVBORw0KGgoAAAANSUhEUgAAAAIAAAACCAYAAABytg0kAAAAFElEQVQYV2N8+vTpfwYGBgZGGAMAUNMHXwvOkQUAAAAASUVORK5CYII=)