Eurowizja pójdzie w ślady UEFA? Możliwy przełom w sprawie bojkotu • Silne głosy ws. Eurowizji także w Polsce • Holandia ma już piosenkę na Eurowizję Junior • Wietnam wygrał Interwizję. Co działo się wczoraj pod Moskwą?

dziennik-eurowizyjny.pl 3 godzin temu

Holandia wystawia Meadow do Gruzji

14-letnia wokalistka, tancerka i aktorka dubbingowa – Meadow Isselt – wygrała preselekcje Holandii do Eurowizji Junior 2026 otrzymując wszystkie maksymalne noty. Utwór „Freeze” uzbierał 36 punktów i pokonał „Don’t Touch” zespołu Iconic (28 pkt), „Rule the world” Level up (27 pkt) i „Strong Girl Summer” Coco and Tove (26 pkt). Zwycięską piosenkę napisali Daniel van der Molen, Elke Tiel (współtwórczyni dwóch ostatnich piosenek cypryjskich na ESC) i Stas Swaczyna (działał także przy piosenkach holenderskich na Eurowizję Junior w 2016 i 2017 roku). „Meadow była tak przytłoczona zwycięstwem, iż ledwo zdołała ponownie zaśpiewać piosenkę” – relacjonuje portal RTL dodając, iż dla wokalistki wygrana to spełnienie marzeń, a teraz jedzie do Gruzji z celem by wygrać Eurowizję Junior. Holandii wygrana trafiła się tylko raz i to już dawno bo w 2009 roku.

Dziś telewizja gruzińska GPB pokaże drugi odcinek pierwszego etapu talent-show „Ranina” , a druga część uczestników wykona utwory w towarzystwie Ezidkatsa and Teatrulis Kvarteti. Każdy występ zostanie oceniony przez jurorów. Na razie nikt nie będzie odpadał, bo przed uczestnikami jeszcze trzy rundy coverowe, a dopiero później półfinał i finał. Drugi odcinek „Raniny” do obejrzenia na żywo o 20:00 czasu polskiego TUTAJ. O 20:30 czasu polskiego ruszają selekcje irlandzkie „Junior Eurovision Eire” . Zgodnie z nowym formatem dziś widzowie obejrzą reportaż z castingów. Przesłuchania odbyły się w Athlone, Cork i Dublinie. Emisja programu na TG4, a live stream dostępny jest TUTAJ.

Wietnam wygrał Interwizję

Reprezentant Wietnamu, Đức Phúc, wygrał Interwizję zdobywając w głosowaniu jury 422 punkty za utwór „Phù Đổng Thięn Vương” kojarzący się stylistycznie i performersko z Nemo i „The Code” co samo w sobie pokazuje, iż Interwizja to tylko kopia Eurowizji. Na pozycji drugiej Kirgistan z balladą „Jalgyz saga” formacji Nomad , a na trzecim „Huwa dha anta” reprezentantki Kataru – Dany Al Meer . W top5 znalazły się też Kolumbia i Tadżykistan , a ostatnie miejsce przypadło Brazylii. Stany Zjednoczone i Rosja nie były oceniane. Ten pierwszy kraj utracił drugą (zapasową) reprezentantkę w wyniku oficjalnej noty wysłanej Vassy przez rząd Australii (wokalistka ma podwójne obywatelstwo) o czym dowiedzieliśmy się zaraz przed planowanym występem USA. Z kolei reprezentant Rosji, nacjonalista Shaman po wykonaniu utworu okraszonego niezwykle kiczowatym AI uznał, że jego kraj jako gospodarz nie powinien być oceniany w myśl zasady gościnności. W ten sposób Rosja zniknęła z tabeli wyników własnego konkursu.

O ile muzycznie i produkcyjnie konkurs mógł cieszyć ucho i oko, a różnorodność stylu i języków utworów to coś, czego często na Eurowizji brakuje, tak nie dało się zapomnieć, iż za pomysłem konkursu dla państw świata stoi Rosja. Show otworzyło długie przesłanie Władimira Putina, a już po pierwszej piosence przeprowadzono wywiad z supervisorem konkursu, Sergejem Ławrowem. Propagandy było sporo – często zgrabnie wstawionej do scenariusza (tak jak rozmowa z reprezentantem Chin wychwalającym Rosję czy pocztówki pokazujące nowoczesne oblicze Moskwy) po kuriozalną widownię udającą obywateli różnych państw czy występ na zakończenie, w którym wszyscy uczestnicy zaśpiewali eurowizyjną balladę Poliny Gagariny – „A million voices”. Reprezentantka Rosji z Wiednia otworzyła zresztą show w duecie ze zwycięzcą Eurowizji – Dimą Bilanem.

Propaganda trzyma Interwizję. Czy Arabia odczaruje konkurs?

To nie koniec, bo reprezentant Wietnamu, który poza niezwykle szpetną statuetką ma otrzymać też nagrodę finansową na trasę koncertową powiedział w rosyjskiej telewizji, iż część środków przekaże na cele charytatywne w Rosji. Planuje też nauczyć się rosyjskiego by napisać piosenkę w tym języku. W rozmowie z rosyjskimi agencjami informacyjnymi podkreślał, iż nie wygrałby gdyby rosyjski reprezentant Shaman nie wycofał się z rywalizacji. Po sieci niesie się informacja, iż finał Interwizji miały oglądać 4 miliardy widzów, co ma być wynikiem dwudziestopięciokrotnie lepszym niż Konkursu Piosenki Eurowizji.

Nie wszyscy jednak są zadowoleni, a w Kazachstanie panowało rozczarowanie zajęciem jedynie siódmego miejsca dla wokalisty Amre i jego ośmioletniej córki Jasminy. „Dla nas zawsze jesteś zwycięzcą. W konkursie zaprezentowałeś się na najwyższym poziomie. Oczywiście, zwycięstwo i porażka idą ręka w rękę. Ale jeden konkurs nie odzwierciedla wielkości całej sztuki” – napisała Minister Kultury Kazachstanu na swoim Facebooku. W trakcie show ogłoszono, że Arabia Saudyjska przejmie rolę organizatora Interwizji 2026 jednak to, czy konkurs faktycznie się odbędzie nie pozostało pewne. Program stworzono jako element propagandy i wykorzystano do tego ogromne środki finansowe oraz ludzkie. Czy Saudowie będą mieli potrzebę prezentować się widzom w taki sposób? Czas pokaże.

O bojkocie Eurowizji głośno w Polsce

Po weekendowej przerwie wracamy do eurowizyjnego podwórka w którym nadal tematem numer jeden jest bojkot Eurowizji. W piątek temat rozgrzał się w Polsce, a to wszystko za sprawą porannej wypowiedzi ministry kultury, która powiedziała, że nie powinniśmy startować w konkursie w którym będzie Izrael. Chociaż podkreślała, iż jest to jej prywatne zdanie, polskie media gwałtownie podchwyciły temat ubierając to w oficjalne stanowisko rządu, a do sprawy zaczęli odnosić się kolejni politycy, zwłaszcza lewicowi. Magda Biejat przygotowała ankietę na X, Robert Biedroń podpisał list europarlamentarzystów do EBU, a cała Lewica rozpoczęła akcję „Nie dla Izraela na Eurowizji”. Wczoraj podobne zdanie wyraziła partia Razem, która w oświadczeniu dla portalu Eska.pl poinformowała, że liczy na zdecydowane kroki TVP w tej sprawie.

W gorącej dyskusji nie zabrakło też głosu stowarzyszenia OGAE Polska. W radiu TOK FM wiceprezes OGAE, Bartosz Radomski, mówił, że środowisko fanów poparłoby ewentualną decyzję TVP o wycofaniu się z konkursu, z kolei w Wirtualnych Mediach prezes stowarzyszenia, Tomasz Lener, zaznaczył, iż dla EBU jakakolwiek decyzja może być problematyczna z punktu widzenia wizerunkowego czy finansowego. Generalnie w całym tym zamieszaniu gubi się muzyka, co zresztą widać w informacjach przekazywanych przez media eurowizyjne – większość dotyczy politycznego aspektu, a nie preselekcji czy muzyki, a to przecież powinien być główny temat.

Austria i Niemcy murem za Izraelem

Chociaż głosy przeciwników Izraela są znacznie wyraźniejsze i bardziej akcentowane w mediach, co jakiś czas przebijają się też stanowiska nadawców i krajów, które nie chcą wykluczenia telewizji KAN. Przodują w tym Niemcy i Austria. Nasi sąsiedzi starają się przez cały czas podkreślać, iż Eurowizja to konkurs telewizji a nie państw i rządów, a niemiecki minister kultury zaznaczył, iż wykluczenie Izraela jest sprzeczne z fundamentalną ideą konkursu. Z kolei sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Europejskich i Międzynarodowych Austrii wprost uznał żądania bojkotu za głupie i daremne, a ustępowanie pod presją lub szantażem byłoby dla EBU błędem. Od sprawy dystansują się jednak nadawcy, których wcześniej uznawano za proizraelskich. Wykruszyły się Włochy, a teraz także Grecja i Azerbejdżan. O ile pięć telewizji zapowiedziało, iż nie weźmie udziału w Eurowizji gdy będzie tam Izrael, żadna stacja nie zadeklarowała odwrotnego kroku i wycofania się gdyby Izrael został wykluczony.

Możliwe, iż kolejnym przełomem w sprawie będzie, zapowiedziane na wtorek, głosowanie za wykluczeniem Izraela z europejskich rozgrywek piłkarskich UEFA. Głosowanie ma się odbyć na wniosek Kataru, który jest jednym z największych darczyńców organizacji. Wniosek w łatwy sposób przegłosowano, stąd należy się spodziewać, iż we wtorek Izrael zostanie z UEFA wykluczony, czego izraelski związek piłki nożnej (IFA) panicznie się boi i robi wszystko, by przeciągnąć decydentów na swoją stronę. „W raporcie dodano, iż urzędnicy w Jerozolimie sądzą, iż zaprzyjaźnione kraje, takie jak Niemcy i Węgry, będą walczyć o to, aby wybory się nie odbyły” – informuje „The Times of Israel”. Szef IFA uznał, że wykluczenie Izraela byłoby śmiertelnym ciosem dla izraelskiej piłki nożnej gdyż jest to najpopularniejszy sport w kraju. Czy za decyzjami sportowymi pójdą też te muzyczne i kulturalne? Wielu fanów Eurowizji ma na to wielkie nadzieje, jednak nie należy się spodziewać przyspieszenia decyzji EBU. Takowa ma być podjęta dopiero na początku grudnia.

Artykuł na podstawie Wikipedii, ZAPP, RTL, Eurovoix, Intervision, Radio TOK FM, OGAE Polska, przeglądu mediów z Rosji, Kazachstanu, Niemiec i Austrii oraz źródeł i relacji własnych, fot.: M. Błażewicz 2019

Idź do oryginalnego materiału