Eurowizja 2025. Znana piosenkarka miała wycofać się z preselekcji

gazeta.pl 17 godzin temu
Zdjęcie: KAPiF


Eurowizja 2025 zbliża się wielkimi krokami. Już 14 lutego wyjdzie na jaw, kto będzie reprezentował Polskę w konkursie. Najpierw odbędą się preselekcje, wokół których nie brakuje zamieszania.
Eurowizja 2025 zaplanowana jest na 13 maja do 17 maja 2025 w Szwajcarii. To ogromna możliwość dla artystów, dzięki której ich muzyka może dotrzeć do zagranicznych odbiorców w bardzo krótkim czasie. W ubiegłym roku swoich sił spróbowała Luna. Niestety odpadła w półfinale konkursu. w tej chwili w mediach krąży lista rzekomych kandydatów z Polski, którzy wezmą udział w preselekcjach. Kto się na niej znajduje, a kto z niej odpadł?


REKLAMA


Zobacz wideo Luna szczerze o Eurowizji


Eurowizja 2025. Gwiazda "The Voice Kids" miała zmienić zdanie
W tym roku zwycięzcę wybiorą widzowie bez jurorów. Nie jest to jedyna nowość - regulamin nie pozwolił tym razem artystom na ujawnienie ich zgłoszenia. Prawda wyjdzie na jaw wtedy, gdy zostanie ogłoszona oficjalna lista kandydatów biorących udział w eliminacjach. Według informatora Świata Gwiazd, w gronie polskich artystów mają być: Justyna Steczkowska z utworem „Gaja" , Kuba Szmajkowski - "Pray" , SW@DA x NICZOS – „Lusterka" , Daria Marx – „Let it burn", Dominik Dudek – „Hold the light", Sonia Maselik – „Rumors", Marien – „Can't hide", Tynsky – „Miracle" oraz Chrust z "Tempo". Na szczycie listy uczestników miała być także Sara James. Finalnie artystka miała zrezygnować. "Za kulisami mówi się, iż Sara zrezygnowała z preselekcji. Miała poprosić o wymianę piosenki na inną, ale ekipa odpowiedzialna za listę kandydatów była nieugięta. Najprawdopodobniej lukę po niej wypełni Janusz Radek. Wiadomo jednak, iż do chwili rozpoczęcia konferencji wszystko się może jeszcze zmienić" - czytamy na portalu.


PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Sara James pojedzie na Eurowizję? Ależ słowa. "Nie mogę zrobić wstydu"
Sara James o graniu za granicą
Zwyciężczyni czwartego sezonu "The Voice Kids" rozwija się w Polsce i za granicą. Ma zatem porównanie dotyczące warunków i możliwości, o czym opowiedziała w rozmowie z nami. - Mogę powiedzieć z pełnym przekonaniem, iż w Polsce mamy świetne ekipy i bardzo profesjonalne firmy realizujące wydarzenia. Naprawdę niczym nie odbiegamy od tego, co widziałam za granicą - przyznała James. - To, co może odróżniać produkcję, to skala, w jakiej się produkuje widowiska. W USA wszystko jest duże. Produkcje telewizyjne robione są chyba z większym rozmachem. Jest więcej ludzi do obsługi, więcej sprzętu. Ale to prawdopodobnie przez to, iż budżety są tam większe - dodała.
Oddaj swój głos w drugiej edycji plebiscytu Jupitery Roku! Kto zostanie Gwiazdą Roku, a kto zgarnie statuetkę za Międzyplanetarny Hit Roku? O tym decydujesz Ty!
Idź do oryginalnego materiału