Justyna Steczkowska nagrała klip przed wylotem do Bazylei
Już 2 maja rano Justyna Steczkowska wraz z ekipą wylatuje do Szwajcarii, a dokładniej do Zurychu, skąd przetransportuje się do Bazylei, gdzie 3 maja odbędzie się pierwsza techniczna próba polskiej reprezentacji na scenie w St. Jakobshalle. Każdy, kto chce pożegnać Steczkowską, może zjawić się ok. 8:00 na lotnisku im. F. Chopina w Warszawie. Telewizja Polska zaczęła już promowanie Eurowizji na swojej antenie i social mediach, nagranie z trzema nieznanymi faktami o Steczkowskiej pojawiło się już na social mediach Eurowizji, a w sieci mnóstwo spekulacji i dyskusji o tym, jak wyglądać będzie występ do „Gai”.
ustyna Steczkowska przebywała ostatnio w Egipcie, gdzie wystąpiła dla polskich turystów w słynnym ośrodku „Hakuna Matata”. Dodatkowo, w egipskiej i pustynnej scenerii nagrywała klip do utworu „Slavic„. Premiera teledysku do „Gai” ma się odbyć w przyszłym tygodniu, a na social mediach wokalistki zobaczyć możemy kolejne nagranie zza kulis prac nad klipem. Wielu fanów wierzy, iż będzie to swoista zapowiedź tego, co zobaczymy w trakcie występu eurowizyjnego. Chociaż oficjalnie Justyna Steczkowska nie chce wiele zdradzać, to jednak w wywiadach często przeplatają się różne wątki związane z prezentacją sceniczną.
Co zmieni się w występie do „Gai”?
„W trakcie występu w Madrycie Polka pokazała nieco zmienioną choreografię, dodając pewne elementy. Czy właśnie tak prezentacja będzie wyglądała w Bazylei? Przekonamy się już niebawem!” – sugeruje nam oficjalny newsletter polskiej delegacji rozsyłany przez Telewizję Polską. Zmiany choreograficzne wymuszone są koniecznością modyfikacji występu z uwagi na kwestie bezpieczeństwa. Organizatorzy nie zgodzili się bowiem na podwieszanie Justyny Steczkowskiej bez zabezpieczeń, tak jak to zrobiono w trakcie preselekcji. Tego typu trik byłby dostępny, gdyby wokalistka zgodziła się na specjalne uprzęże, z czego ostatecznie nie chciała skorzystać. Tym samym latać nie będzie, chociaż to nie oznacza, iż nikt inny nie będzie mógł skorzystać z tego efektu. Najpewniej do góry nogami znów śpiewać będzie Klemen Slakonja ze Słowenii, a spekuluje się, iż latać mają reprezentanci Austrii czy Cypru, jednak w tym przypadku wszystko odbywa się zgodnie z zasadami bezpieczeństwa narzuconymi przez organizację konkursu.
Justyna Steczkowska ma zastąpić podwieszanie skorzystaniem ze specjalnego słupa, który wyniesie ją ponad głowy tancerzy. W tle pojawią się nowe wizualizacje, a jednym ich bohaterów ma być mistyczny smok ziejący ogniem. Zmieni się także strój wokalistki, ale przez cały czas pozostanie on w czarnych barwach. Justyna na scenie wystąpi z zespołem czterech tancerzy. Głos altowiolisty, który pojawił się na żywo w selekcjach, został dograny do wersji studyjnej tak, by widzowie Eurowizji mogli go usłyszeć mimo nieobecności Tomasza Kukurby.
Greczynka na lustrze, Cypryjczyk na rusztowaniu
Próby statystów w St. Jakobshalle zostały już wykonane, a delegacje otrzymały do wglądu nagrania, które pozwolą im odpowiednio przygotować się do prób technicznych. Co wiemy o samych występach? Lawina spekulacji ruszyła i pewnie przez kolejne dni będziemy torpedowani różnego rodzaju doniesieniami, które mogą w nas wzbudzić spore oczekiwania, zwłaszcza, iż relacji z pierwszych prób technicznych w tym roku nie będzie i dopiero 7 maja uzyskamy dostęp do oficjalnych przecieków i spojlerów. Zmiany w swoich występach (względem selekcji) zapowiedzieli m.in. reprezentanci Albanii, Armenii, Chorwacji, Danii, Finlandii, Hiszpanii, Łotwy, Norwegii, Serbii czy Szwecji. KAJ mają mieć na scenie „żywe drzewa” i nieco zmienioną konstrukcję sauny. zrezygnują z paleniska, jednak pojawi się inny rekwizyt nawiązujący do klimatu występu.
Greczynka Klavdia ma wystąpić stojąc na środku lustrzanej platformy, co da nowatorski efekt. Z kolei reprezentant Cypru – Theo Evan – szykuje atrakcyjny i wymagający dobrej kondycji występ na …rusztowaniu zbudowanym na scenie. Czy podoła wokalnie? To pytanie w jego kontekście często się pojawia, chociaż jeszcze częściej dotyczy reprezentantki Niemiec – Tynny, która z powodu choroby musiała zrezygnować z pre-parties. Niemieckie media donoszą, iż wokalistka jest już w pełni sił i jej głos wrócił do normy.
Bez flag Konga i Wysp Owczych
Nie milkną echa nowej polityki flagowej Europejskiej Unii Nadawców, która miała zostać przygotowana na bazie pomysłu Szwajcarów. Uczestnicy Eurowizji mogą występować tylko z jedną flagą – swojego kraju – dotyczy to zarówno półfinałów, finału, Green Roomu czy Ceremonii Otwarcia i występów w Eurovillage. NL Times zwraca uwagę, iż w ten sposób zablokowano nie tylko korzystanie z flag LGBT, Palestyny czy Unii Europejskiej, ale w przypadku Claude z Holandii wykluczone jest też korzystanie z flagi Konga, czyli z kraju urodzenia reprezentanta. Telewizja AVROTROS wyraziła smutek, iż flagi sybolizujące wolność i inkluzywność, takie jak tęczowe, zostały potraktowane jak wszystkie inne i nie będą mogły być wykorzystane przez uczestników. Sfrustrowana jest też Sissal z Danii, która chciała w Green Roomie mieć flagę Wysp Owczych z których pochodzi i z którymi czuje się mocno związana. Pewnie podobnie czują się np. reprezentanci Szwecji (KAJ są szwedzkojęzycznymi Finami), Austrii (JJ ma korzenie filipińskie) czy portugalski zespół Napa pochodzący z Madery. Holenderski nadawca AVROTROS, chociaż ubolewa nad takimi zasadami, nie planuje z nimi walczyć.
Justyna Steczkowska z kolejnymi punktami od OGAE
Poznaliśmy już ponad połowę rankingów OGAE Poll 2025. W poniedziałek ujawniono kolejne cztery, w tym punkty z Węgier, które wzbogaciły konto Justyny Steczkowskiej – wokalistka dostała aż 5 punktów! Łącznie ma ich sześć, co daje 21. miejsce, pomiędzy Wielką Brytanią a Włochami. Co ciekawe, „Gaja” jest już szóstym najwyżej ocenionym polskim utworem w tym głosowaniu. Wyżej były tylko piosenki „Empires” (11), „My Słowianie” (13), „Color of your life” (28), „Jestem” (34) i „River” (144). Niektóre oddziały podają pełne wyniki swoich głosowań. W OGAE Armenia „Gaja” weszła do finału z dziewiątej pozycji, a w finale zajęła…ostatnie, 26. miejsce.
Zakończył się też plebiscyt w formie panelu „ESC kompakt: Welcome to the Show 2025”, w którym piosenki oceniała 21-osobowa komisja oraz widzowie na YouTube. Wygrała Szwecja, drugie miejsce zajęły Niemcy, a trzecie Austria. Polska zajęła 31. miejsce. – jury oceniło nas na 4,9/10, a widzowie 5,4/10. W drugim odcinku islandzkiego panelu telewizyjnego „Alla leið” zakończono ocenianie wszystkich piosenek z pierwszego półfinału. Wygrała Holandia, a Polska zajęła dwunaste miejsce, co oznacza, ze nie zakwalifikowałaby się do finału. W aplikacji mobilnej „My Eurovision Scoreboard” utwór „Gaja” zajmuje aktualnie czwarte miejsce w półfinale i jedenaste w finale. Z kolei na „Europarty” Polska w półfinale jest piąta, a w finale trzynasta.
Źródło: Instagram, Facebook, TVP, NL Times, Eurovoix, OGAE International, ESC kompakt, inf. własne, fot.: Kati Nowicki