Eurowizja 2025: Gdzie odbędzie się konkurs? Miasta i telewizje już snują plany. Są choćby chętni do prowadzenia show!

dziennik-eurowizyjny.pl 5 miesięcy temu

Gdzie odbędzie się Eurowizja 2025?

Za miesiąc o tej porze będziemy już wiedzieć, który kraj wygrał Eurowizję 2024, a nasza uwaga skupiać się będzie na analizie wyników z Malmo, ale też na przewidywaniach, gdzie konkurs trafi w 2025 roku. Już teraz niektóre miasta czy telewizje prezentują swoje pomysły i deklarują chęć organizacji, co niektórzy uważają za strategiczne myślenie, a inni za zbytnią pewność siebie. Sprawdźmy więc, gdzie konkurs może trafić w przyszłym roku, bazując na notowaniach bukmacherskich.

Szwajcaria wygra po 36 latach?

Głównym faworytem konkursu jest aktualnie Szwajcaria, a piosence „The Code” Nemo daje się aż 25% szans na wygraną. Szef delegacji SRF – Yves Schifferle cieszy się ze wsparcia, jakie Nemo otrzymuje od fanów i uważa, iż to jeszcze bardziej motywuje przed próbami, które mogą być kluczowe, by utrzymać przewagę w rankingach. Team skupia się teraz na jak najlepszym występie, ale brana jest pod uwagę opcja zwycięstwa na co Szwajcarzy czekają już 36 lat. Byłby to trzeci triumf tego kraju, który pierwszą Eurowizję wygrał w warunkach zupełnie innych niż teraz. Lys Assia zdobyła 1. miejsce podczas pierwszego konkursu w 1956. Jako reprezentantka Szwajcarii, która była wtedy gospodarzem konkursu, pokonała jedynie sześć państw, a „Refrain” okazało się najlepszą z czternastu utworów. Tak zdecydowało jury. Chociaż Lys wygrała, Szwajcaria nie organizowała konkursu w 1957 – po prostu nie obowiązywała jeszcze taka zasada. Drugie zwycięstwo stało się faktem w 1988 roku za sprawą Celine Dion i „Ne partez pas sans moi”. Wtedy również o wynikach decydowały jedynie komisje. Zwycięstwo spowodowało, iż Szwajcaria została organizatorem ESC 1989. Show trafiło do Lozanny. Teatro Kursaal w Lugano, które gościło pierwszą Eurowizję, już nie istnieje. Zostało zamknięte w 1997 i zburzone, a na jego miejscu w 2002 otwarto Casino Lugano. Palais de Beaulieu w Lozannie przez cały czas funkcjonuje, poddany został renowacji w 2016 roku. Oba obiekty oczywiście nie nadają się do organizacji Eurowizji 2025.

Faworytem będzie Zurych

Skontaktujemy się z miastami, które mogłyby organizować Eurowizję” – mówi Schifferle, zwracając uwagę, iż pod uwagę brane będą duże miasta z odpowiednim obiektem i infrastrukturą. Wymienił pięć z nich – Zurych, Berno, Genewę, Lozannę i Bazyleę. Szef delegacji podkreśla, iż przy organizowaniu Eurowizji 2025 telewizja szwajcarska potrzebuje silnego partnerstwa ze strony władz miasta, które mogłyby pokryć część kosztów. Liczy też na pomoc finansową EBU, wpływy z biletów i wsparcie sponsorów. Aktualnie największym obiektem pasującym pod Eurowizję jest w Szwajcarii PostFinanse Arena w Bernie – budynek działa od 1967 roku i może pomieścić 17 tysięcy widzów. To tam gra drużyna hokejowa SC Bern. Berno jest de facto stolicą kraju oraz czwartym największym miastem Szwajcarii. Większe szanse ma jednak Zurych (na zdj.), który ma dwa odpowiednie obiekty – Hallenstadion z 1939 roku na 13 tys. widzów oraz nowszą Swiss Life Arenę z 2022 na 12 tys. widzów (gra tam drużyna hokejowa ZSC Lions). To właśnie największe miasto kraju jest typowane do organizacji Eurowizji, chociaż fani obawiają się niezwykle wysokich cen za nocleg i pobyt tam. Niestety, problem dotyczy całej Szwajcarii, która jest po prostu jednym z najdroższych państw w Europie. Spośród wymienionych przez Yvesa miast Bazylea posiada St. Jakobshalle z 1976 roku na 12,4 tys. widzów, Lozanna ma Vaudoise Arenę z 2019 na 10 tys. widzów, a Genewa wypada na ich tle najsłabiej – może zaoferować Geneva Arenę z 1995 na niespełna 9,5 tysiąca widzów.

Zagrzeb zarezerwował już arenę

Łatwiejszy wybór mogą mieć Chorwaci. Baby Lasagna jest aktualnie drugim faworytem, a jego szanse na triumf oceniono na 17%. Kraj nigdy nie wygrał i nie organizował Konkursu Piosenki Eurowizji, ale w 1989 roku widowisko zwyciężyła chorwacka formacja Riva występująca w barwach Jugosławii. Decyzją telewizji jugosłowiańskiej show w 1990 trafiło do Zagrzebia, a dokładniej do hali koncertowej im. Vatroslava Lisinskiego. Był to pierwszy konkurs organizowany na Bałkanach i w kraju socjalistycznym. Obiekt przez cały czas istnieje i działa, ale jest już zdecydowanie za mały na „nowożytną” Eurowizję. To jednak dla stolicy Chorwacji nie jest problem. Burmistrz miasta, Tomislav Tomašević odpowiedział na Reddicie, iż miasto jest całkowicie gotowe na organizację, a dodatkowo zarezerwowano już największy obiekt czyli Zagreb Arenę. Miasto wyraża chęć pomocy telewizji HRT pod kątem produkcji i organizacji na każdej możliwej płaszczyźnie. Zagreb Arena została otwarta 15 lat temu, a na koncertach może pomieścić choćby do 22 tysięcy widzów. Konkurencję dla Zagrzebia może stanowić tylko Split, który dysponuje Spaladium Areną na ponad 10 tysięcy widzów. Zdaje się jednak, iż HRT wskaże Zagrzeb, który ma mniejszy potencjał turystyczny niż nadmorski Split, stąd przeniesienie Eurowizji w głąb kraju będzie dla gospodarki lepszym rozwiązaniem.

Kto chce prowadzić Eurowizję w Holandii?

Kolejne kraje w notowaniach to Włochy (12%) i Ukraina z Holandią (po 8%). Telewizja RAI nie wypowiadała się na temat ewentualnej organizacji konkursu po wygranej Angeliny Mango, natomiast władze Turynu po Eurowizji 2022 mówiły o tym, iż chętnie przygotowałyby konkurs ponownie. Z pewnością jednak nie zostałyby znów wskazane. Dylematy Włoch z organizacją ESC pamiętamy dość dobrze i przed 2022 obserwowaliśmy pokaźne grono miast i miasteczek, które były zainteresowane tym przedsięwzięciem. Inaczej jest w Ukrainie, której władze pewnie chciałyby zorganizować Eurowizję gdyby Alyona Alyona i Jerry Heil wygrały konkurs, jednak z uwagi na bezpieczeństwo pewnie znów EBU nie podjęłaby się takiego ryzyka. Holandia, która organizowała konkurs w 2021, na razie nie wyraża publicznie nadziei na ponowne przejęcie Eurowizji, ale Duncan Laurence powiedział, iż w sytuacji gdy Joost Klein wygra w Malmo, on chętnie podjąłby się prowadzenia Eurowizji 2025. Podobną deklarację złożyli też Chantal Janzen oraz Jan Smit, którzy współprowadzili Eurowizję w Rotterdamie.

Grecja i Luksemburg też gotowe

Gotowość wyrażają również Ateny , chociaż prawdopodobieństwo, iż Marina Satti wygra w maju Eurowizję jest według bukmacherów mniejsze – wokalistka ma aktualnie 3% szans na triumf. Burmistrz stolicy Grecji – Haris Doukas w jednym z podcastów przyznał, iż trzyma kciuki za reprezentantkę i czeka na trofeum. Ateny są gotowe do ponownej organizacji konkursu – pierwszy i ostatni raz miasto było gospodarzem w 2006 roku. Chociaż ERT od początku chciało zrobić konkurs w Atenach, do walki stanęły też Saloniki i Patras. Ostatecznie padło na ateński obiekt, który aktualnie nazywa się O.A.C.A. Olympic Indoor Hall i jest częścią ateńskiego kompleksu olimpijskiego. Czy tam odbyłby się konkurs w 2025? Pewnie tak, bo to wciąż największy obiekt tego typu w kraju. Drugi to Stadion Pokoju i Przyjaźni w Pireusie na 12,3 tys. widzów. Pozostałe mogą być już zbyt małe na Eurowizję. Poza Grecją, o Eurowizji 2025 ambitnie myśli (lub myślał) też Luksemburg , który przy ogłaszaniu powrotu do konkursu i organizacji preselekcji jasno deklarował, iż w przypadku wygranej show trafi do tego małego kraju. Nie ma co jednak liczyć na aż taki niespodziewany zwrot akcji. Aktualnie Luksemburg ma szanse na wygraną równe Polsce – czyli mniej niż 1%.

GŁOSUJ W II PÓŁFINALE PLEBISCYTU „NASZ FAWORYT” TUTAJ

Źródło: EurovisionFun.com, eurovoix., Reddit, Facebook, X, Wikipedia, fot.: M. Błażewicz 2023

Idź do oryginalnego materiału