Dziś w Malmo Arena czwarty dzień prób i jednocześnie ostatni dzień ćwiczeń półfinalistów w tej serii. Sprawdzamy, co dziś działo się na scenie. Oto nasze podsumowanie!
ŁOTWA
Opisuje: Dominika Kobryn
Pierwszą próbą dzisiejszego dnia była Łotwa z ich balladą „Hollow”. Na zdjęciach widzimy, iż będzie dużo gry światłami, od niebieskich po jaśniejsze, białe w kulminacyjnych momentach. Na scenie pojawi się rekwizyt w postaci pierścienia dwukrotnie wyższego od człowieka i błyszczącego od wewnątrz. Pierwszą część ballady Dons spędzi w jego wnętrzu, nie poruszając się zbyt wiele i skupiając całą uwagę na środku sceny. Wizualizacje wydają się być ciemne, głównie w odcieniach niebieskiego, a więc podobnie jak kreacja wokalisty, z niewielkim dodatkiem żółtego i pomarańczowego, będą rozchodzić się niczym okręgi światła. Dons ma inny strój – zamiast zwykłej niebieskiej koszuli i spodni garniturowych znanych z Supernovej zdecydował się pozostawić spodnie garniturowe i dobrać do nich coś na wzór twardej zbroi, podkreślającej sześciopak. Zdaje się, iż Łotwa zdecydowała się nie używać dymu znanego z finału preselekcji.
SAN MARINO
Opisuje: Łukasz Szydłowski
Megara próbę do utworu „11:11” rozpoczęli o 11:13, zespół reprezentujący San Marino stawia na podobną koncepcję co w preselekcjach, tancerki mają czarno-różowe futerka, które potem zdejmują i mają na sobie jedynie kombinezony, wokalistka stawia na czarno-różową wariację i prawdopodobnie zmianę fryzury w trakcie występu. Nieco inne stroje mają z kolei instrumentaliści. Dynamiczne wizualizacje przedstawiają między innymi smoki i upiorne drzewa, a to w połączeniu z ciekawą grą świateł i efektami „pyro” prezentuje się bardzo interesująco. Trzeba przyznać, iż Megara postawiła na styl z którym kojarzymy ich już od ubiegłorocznego Benidorm Fest, na scenie dzieje się dużo, jest kolorowo, ale z umiarem, jednak czy to pomoże w awansie do finału tej nisko notowanej piosence?
GRUZJA
Opisuje: Agnieszka Bartosiewicz
Nutsa ma na sobie złotą, połyskującą suknię i rękawiczki oraz pasujące kolorystycznie buty. Na początku znajduje się na scenie sama. Wokalistka stoi na podwyższonym cokole. Od góry pada na nią światło reflektora.. Na ekranie LED za artystką widać wizualizacje przedstawiające czerwony dym oraz czerwony okrąg. Na scenie widać dużo dymu. Pod koniec pierwszej zwrotki do Nutsy dołączają czterej tancerze. Ci natomiast ubrani są na czarno. Na wizualizacjach pojawiają się płomienie większych i mniejszych rozmiarów oraz kula ognia. Pod koniec występu na wokalistkę pada niebieskie światło. Jak można było się spodziewać, Gruzja wykorzystała w swoim występie pirotechnikę. Na scenie zobaczymy dużo ognia. Cały występ jest dynamiczny i w dużej mierze opiera się na choreografii.
BELGIA
Opisuje: Emilia Chrabąszcz
Belgia stawia na występ zbliżony klimatem do teledysku oraz gościnnego występu reprezentanta w belgijskim The Voice. Tak samo jak w oficjalnym klipie, pojawia się dużo dymu, a także konstrukcja stworzona z wielu mikrofonów na statywach, w środku której przez początek utworu śpiewa Mustii. Jednocześnie wokalista stoi wtedy na powoli obracającej się okrągłej platformie. Dominują żółte, pomarańczowe i czerwone barwy oraz białe światła. Na wizualizacjach widać piaskowe i brokatowe motywy oraz sylwetki reprezentanta. Mustii występuje na scenie sam. Ma na sobie przezroczysty top wysadzany kryształkami, który błyszczy się i odbija światła, a oprócz tego rozpiętą białą koszulę i białe spodnie. Na koniec występu, przy kluczowym momencie piosenki z chórkami, wychodzi na przód sceny i nawiązuje kontakt z publicznością w arenie.
ESTONIA
Opisuje: Michał Tylek
Estończycy na scenę w Malmö postanowili w głównej mierze przenieść występ z Eesti Laul. Nie ulega jednak wątpliwości, iż został on od tego czasu ulepszony i dopracowany. Podobnie, jak w preselekcjach na scenie obecna jest szóstka muzyków z 5MIINUST i Puuluup ubranych w eleganckie czarne stroje. Na jednym ze zdjęć widzimy, że Lancelot (jeden z członków zespołu) znajduje się obok sceny, gdzie najprawdopodobniej rozpocznie się cały występ. Zachowano również charakterystyczny dla tej piosenki taniec, który z uśmiechem wykonują artyści. Na wizualizacjach pojawiają się liczne kolorowe kwadraty zsynchronizowane z grą świateł. Niżej opuszczono także podwieszane LED’owe kostki.
IZRAEL
Opisuje: Maciej Błażewicz
Wbrew oczekiwaniom na ten moment delegacja izraelska nie szokuje i nie oburza. Występ zdaje się być prosty i artystyczny. Reprezentantka telewizji KAN występuje w białej sukni, a na scenie towarzyszą jej tancerze ubrani na szaro. Cała szóstka wspólnie wykonuje choreografię opartą na tańcu współczesnym, będą podnoszenia, wpadanie sobie w ramiona, wiele bliskości i trzymania za ręce. Na scenie znajduje się sporej wielkości koło zębate, w którym Eden na początku występuje, a później konstrukcji z różnych stron chwytają się tancerze. Wykorzystany będzie efekt dymu, a kolorystyką jest ciemny niebieski. Pojawia się jest też maszyna do robienia wiatru. W sieci znaleźć można nieoficjalne informacje, jakoby na kubikach wyświetlać się miały różne słowa, w tym „Peace”, jednak nie jest to na razie potwierdzone i może być fejk-newsem jakich pełno w temacie kontrowersyjnego udziału tego kraju.
NORWEGIA
Opisuje: Maciej Błażewicz
Mroczny nastrój podczas występu norweskiej formacji Gate to coś, czego należało się spodziewać. Prezentacja jest oparta na pomyśle z Melodi Grand Prix i to też nie jest niespodzianką. Na scenie mamy niską, obracającą się platformę na której stoi wokalistka. Postawiono tam też kilka rekwizytów skał i kraków co ma nadać wrażenie „gotyckiego terrarium”, jak to opisano na live blogu. W tle wirujące grafiku, są też lasery i sporo zielonego światła rzucanego przez reflektory. Gunnhil ma na sobie ciemnozieloną szeroką suknię z dopasowaną górą – strój wygląda, jakby piosenkarka miała liście przeplecione przez ramię. Zgodnie z zapowiedziami, kamery mają częściej pokazywać akrobacje gitarowe Magnusa, który w pewnym momencie podrzuca swój instrument wysoko w górę. Aby jeszcze wzmocnić klimat, w występie wykorzystano dymiarkę.
HOLANDIA
Opisuje: Maciej Błażewicz
W występie do „Europapa” nie zabraknie charakterystycznych dla klipu Joosta ruchów tanecznych oraz gigantycznych naramienników. Pojawi się też klawiszowiec przebrany za puszystego niebiesko-żółtego ptaka, który ma (według live bloga) reprezentować flagę UE, ale też Szwecji. Na ścianie LED-owej wyświetlane będą fragmenty tekstu piosenki ale też różne zdjęcia i obrazy (np. mózg w prześwietleniu czy…blue screen Windowsa), a całość to (według opisujących) trzy minuty zaraźliwej energii tanecznej. Joost, poza ptakiem-klawiszowcem, ma też na scenie dwóch tancerzy i jednego muzyka ubranego w koszulę z motywem flagi unijnej. Na ten moment nie wiemy, co w tym występie ma być takiego fascynującego, bo wokalista i jego team zapowiadali, iż w prezentacji pojawi się coś, czego jeszcze Eurowizja nie widziała i coś, co jest trudne do wyobrażenia. Istnieje przypuszczenie, iż delegacja holenderska ukryła co ciekawsze kąski z występu tak, by przez cały czas budować hype na „Europapa”. Próba odbyła się więc niejako w tajemnicy, a zdjęcia nie pokazują pełni tego, co przygotowano.
Na podstawie oficjalnych relacji z mediów Eurovision.tv, fot.: Sarah Louise Bennett / EBU