Elon Musk chce kupić mieszkanie w Polsce. Bajońska suma to dla niego grosze
Miliarder Elon Musk zyskuje coraz mocniejszą pozycję w polityce zagranicznej. Biznesmen, o którego życiu prywatnym jeszcze do niedawna rozpisywały się media na całym świecie, mówi wprost o swoim zainteresowaniu sytuacją w Europie. Dopiero co podzielił się w serwisie X zmodyfikowanym hasłem nawiązującym do kampanii Donalda Trumpa, a już pojawiły się plotki o jego wkroczeniu na polski rynek nieruchomości.
"Co Wy na to, o ile Elon Musk kupi mieszkanie w Złotej 44? Do zobaczenia, Elon. Apartament na 52. piętrze już zarezerwowany. Telefon rozgrzany do czerwoności, ale od Elona zawsze odbieram!" - napisał na Instagramie Michał Lech.Reklama
Agent nieruchomości w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" potwierdził udostępnione przez siebie rewelacje. Okazuje się, iż przedsiębiorca, który na początku ubiegłego roku odwiedził Polskę, zachwycając się m.in. jej rozwojem gospodarczym, ma chrapkę na 200-metrowy apartament na 52. piętrze słynnego wieżowca przy Złotej 44 w stolicy. jeżeli transakcja dojdzie do skutku, konto Muska uszczupli się o 25 mln złotych. Ale co to za wydatek dla kogoś, którego majątek szacuje się na ponad 400 mld(!) dolarów...
Znienacka Woźniak-Starak skomentowała rewelacje o Musku. Padły wymowne słowa
Nieoczekiwanie medialne doniesienia o tym, iż Musk chce kupić "najwyżej położone w Unii Europejskiej mieszkanie", postanowiła skomentować Agnieszka Woźniak-Starak, warszawianka z urodzenia. To tutaj prezenterka ukończyła studia na Uniwersytecie Warszawskim, a później zrobiła tzw. podyplomówkę w Akademii Telewizyjnej Telewizji Polskiej. To właśnie z tym miastem związała też całą swoją karierę.
"No już gorzej nie mógł wybrać" - napisała w sieci, dodając roześmianą emotkę.
Przypomnijmy, iż celebrytka od momentu tragicznej śmierci męża zajmowała lokum w podwarszawskim Konstancinie. Odziedziczona (pomimo intercyzy) po ukochanym luksusowa willa to mieszanka eleganckiego stylu i industrialnej surowości. W bogato urządzonych wnętrzach gwiazda mieszkała z gromadką psów, które są dla niej jak rodzina.
Pod koniec 2023 roku w podcaście "Jestem kobietą" Woźniak-Starak wyznała, iż od niedawna jej główną kwaterą są Mazury.
"W tym roku robię taki eksperyment, iż przeniosłam się na Mazury. Trochę to było spowodowane tymi moimi zmianami zawodowymi i tak pomyślałam sobie, iż w sumie to mam trochę czasu, to sobie pomieszkam. Później to poszło jakoś tak dalej, a moja baza główna (...) jest na Mazurach, a tu dojeżdżam do pracy. Logistycznie jest to trochę skomplikowane, więc jak przyjeżdżam, to robię wszystko na raz. Później wracam, odpoczywam i mam zen. Może to jest jakiś sposób na równowagę" - mówiła.
Elon Musk chce mieszkać obok gwiazd. Oto lista jego przyszłych sąsiadów
O ile więc 46-latkę zadowala kontakt z naturą i ciche otoczenie, o tyle inne gwiazdy inwestują sporo środków, aby mieszkać w centrum stolicy. Sama Złota 44 kojarzy się z życiem na wysokim poziomie, statusem społeczno-ekonomicznym, którym niewielu może się pochwalić. Wystarczy spojrzeć na listę lokatorów.
Swoje apartamenty mają tam bowiem m.in. Joanna Krupa, Ola Nowak, Anna i Robert Lewandowscy, Kuba Błaszczykowski czy Wojciech Gola. Mają oni dostęp do takich usług jak basen, sauna, centrum spa, fitness klub, sala do jogi, sala kinowa czy symulator do gry w golfa. Nie bez znaczenia jest też taras widokowy w najwyższym budynku mieszkalnym w Unii Europejskiej.
Jakiś czas temu wyszło na jaw, iż nie wszyscy mieszkańcy mają tam jednak tę samą pozycję.
"Na samej Złotej są piętra drabiny społecznej. W hierarchii najniżej jest obsługa, traktowana niestety przez tych współmieszkańców często bez szacunku. Piętra od 10. do 19. to są (...), według właścicieli na Złotej, ludzie najgorszej kategorii - wynajmujący. Drugą kategorią ludzi są ci, którzy jeżdżą tą niższą windą. Są niżej, mniej tysięcy z metra, gorsi" - mówił Rafał Zaorski w rozmowie z Żurnalistą.
Zobacz też:
Agnieszka Woźniak-Starak rozlicza się z przeszłością. "Chciałam emocji"
Agnieszka Woźniak-Starak zaskakuje odmienioną wersją. Takiego kroku nie spodziewał się nikt
To nie były plotki w sprawie Woźniak-Starak. Jej torebka kosztuje tyle, co luksusowe auto