„Eä! Niech się stanie!” – Wystawa, która ożywia świat Tolkiena w sercu ziemi

krknews.pl 3 dni temu

W malowniczej Komorze Wisła Kopalni Soli „Wieliczka”, 125 m pod ziemią otwarto niezwykłą wystawę, która przenosi nas prosto do świata J.R.R. Tolkiena. „Eä! Niech się stanie!” to fotograficzna podróż, która ożywia bohaterów literackich znanych z niezapomnianych opowieści „Władcy Pierścieni” oraz „Hobbita”. Wystawa, która wystartowała 16 marca, nie tylko ukazuje 40 magicznych portretów, ale również stwarza przestrzeń, w której fani fantasy mogą dosłownie zanurzyć się w mistycznym świecie elfów, krasnoludów i czarodziejów.

Magiczna sceneria dla Tolkienowskich postaci

Przestrzeń, w której odbywa się wystawa, stanowi element samego wydarzenia. Komora Wisła przypomina ciemne korytarze Morii, gdzie toczyła się nie tylko akcja przygodowa, ale i walka o przetrwanie. Samo miejsce, będące częścią zabytkowej Kopalni Soli „Wieliczka”, stanowi doskonałe tło dla postaci wyjętych prosto z książek Tolkiena. Zdjęcia wykonane przez Annę Marię Bielecką ukazują bohaterów, takich jak Galadriela, Aragorn, Gandalf, czy Gimli, które zdają się ożywać, wkomponowane w surową, majestatyczną scenerię. A każda z tych postaci – na tle solnych ścian – zyskuje nowy wymiar, który wykracza poza tradycyjny obraz literackiego bohatera.

Skrzynia pełna tajemnic – historia zdjęć i ich bohaterów

„Eä! Niech się stanie!” to nie tylko wystawa fotograficzna – to także opowieść o bohaterach i ich podróżach. Każdy portret to coś więcej niż tylko artystyczna fotografia. Za każdą postacią kryje się historia, która niejednokrotnie wykracza poza klasyczne interpretacje. Elfy czy krasnoludy, a choćby czarodziej Gandalf – każda z tych postaci pojawia się w solnych podziemiach w pełnej krasie, otoczona nie tylko magicznym światłem, ale i bogatym kontekstem. Wystawa zachęca do refleksji na temat ich charakterów, motywacji i wielkiej, często tragicznej drogi, jaką przebywają. Dla miłośników Tolkiena to okazja, by ponownie zanurzyć się w uniwersum, które jest pełne mądrości, heroizmu, ale i nieuchronnego zła. Podziemne korytarze Kopalni Soli Wieliczka, a zwłaszcza ich historyczne wnętrza, są idealnym odzwierciedleniem mitycznych miejsc w literaturze fantasy. I choć w rzeczywistości nie znajdziemy tam krasnoludzkich królestw, to ich duch zdaje się unosić w powietrzu. To miejsce, gdzie historia górnictwa miesza się z wyobraźnią, tworząc przestrzeń, w której granica między fikcją a rzeczywistością zostaje zamazana. Właśnie tam, w tym magicznym świecie, ożywają postacie Tolkiena.

Wystawa i Dzień Czytania Tolkiena – magiczne połączenie

25 marca, w Dzień Czytania Tolkiena, kiedy miłośnicy jego twórczości z całego świata sięgają po książki, „Eä! Niech się stanie!” nabiera szczególnego znaczenia. To doskonała okazja, by zatrzymać się na chwilę, przyjrzeć się bliżej bohaterom tej niezwykłej sagi i zastanowić się, co takiego sprawia, iż świat stworzony przez Tolkiena wciąż inspiruje pokolenia. Wystawa w Wieliczce staje się więc nie tylko przestrzenią artystyczną, ale także sentymentalną podróżą w głąb literackiego uniwersum, które dla wielu jest czymś więcej niż tylko książką.

Malownicza podróż do „Eä”

Tytuł wystawy – „Eä! Niech się stanie!” – to magiczne słowa, które w języku Elvish oznaczają „Stworzony świat”. To w tym wymiarze pojawiają się postacie, które stały się częścią kultury popularnej. Wystawa daje nam możliwość, by na chwilę zamknąć oczy i przenieść się do tej krainy, gdzie zło i dobro toczą nieustanną walkę, a każde spotkanie z bohaterem to spotkanie z pełnią życia, odwagi i mądrości.

„Eä! Niech się stanie!” to nie tylko wystawa, to podróż w głąb świata Tolkiena – pełną magii, tajemnic i piękna. Zatem jeżeli pragniesz poczuć atmosferę elfickich lasów, krasnoludzkich podziemi i czarodziejskich zaklęć, nie możesz przegapić tej niezwykłej wystawy, która jest dostępna do 31 maja 2025 roku w ramach zwiedzania Trasy Turystycznej w Kopalni Soli „Wieliczka”.

Przedsięwzięcie wspiera także Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka, na terenie którego odbyły się dwie sesje fotograficzne.

Fot. Piotr Król
Kopalnia Soli „Wieliczka”

Idź do oryginalnego materiału