14 kwietnia 2025 gruchnęła wiadomość, iż dziennikarz TVN 24 Mateusz W. został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne (CBA) w związku z podejrzeniem o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Do zdarzenia doszło 11 kwietnia. Wtedy też dziennikarz został przewieziony do Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, gdzie wnioskowano o tymczasowe aresztowanie, na co sąd wyraził zgodę. Mateusz W. miał spędzić w areszcie trzy miesiące, ale właśnie wyszedł na wolność. Od razu pojawił się na Instagramie.
REKLAMA
Zobacz wideo Czarnek kontra dziennikarka TVN. Sprzeczka o artykuł Onetu
Mateusz W. już poza aresztem. Zaapelował do internautów
Mateusz W. jest już na wolności. Na InstaStories pokazał nowe zdjęcie, na którym widzimy, jak siedzi przy stoliku i pije kawę. Odezwał się też do followersów. "Ekscytujący będzie lot w kosmos Polaka. Ja melduję, iż wróciłem z innej planety. Proszę, nie oceniajmy, poczekajmy na fakty. Dziękuję za wsparcie. Pozdrowienia i smacznej..." - napisał.
Nie wiadomo, dlaczego Mateusz W. opuścił areszt wcześniej niż po trzech miesiącach. Portal Wirtualne Media informuje, iż prawdopodobnie oznacza to zastosowanie jednego ze środków zapobiegawczych. "Zwykle w takich sytuacjach sąd wyznacza poręczenie majątkowe, nieraz połączone z zakazem opuszczania kraju i kontaktowania się z innymi osobami zamieszanymi w sprawę" - czytamy.
Mateusz W. usłyszał zarzuty. To dlatego trafił do aresztu
Mateusz W. jest częścią śledztwa w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej. Wcześniej w związku z tą samą sprawą zarzuty usłyszał były komendant policji, Zbigniew M. Mateusz W. usłyszał pięć zarzutów. Wraz z członkami grupy miał być powiązany z przestępstwami skarbowymi, gospodarczymi oraz przeciwko wymiarowi sprawiedliwości. - Utrudnianie prowadzenia postępowań przez organy ścigania poprzez udzielenia wsparcia sprawcom przestępstw, w tym mającego na celu odsunięcie prokuratora od prowadzenia śledztwa - podała rzeczniczka wrocławskiej prokuratury. Mateusz W. nie przyznał się do stawianych zarzutów.
Mateusz W. pracował jako dziennikarz w stacjach TVN24 i TVN24 BiS od 2021 roku. Specjalizuje się w tematach związanych z gospodarką i biznesem. Można go było zobaczyć m.in. jako prowadzącego serwisy informacyjne. Razem z Janem Niedziałkiem prowadził także program o tematyce ekonomicznej zatytułowany "Byk i Niedźwiedź". Po aresztowaniu został zawieszony w obowiązkach służbowych.