Po wielu miesiącach od sensacyjnego zwolnienia ponad połowy obsady prowadzących „Dzień Dobry TVN” widzowie finalnie poznali nowe twarz śniadaniowego show stacji. Nowa prezenterka para poprowadziła jedno z wydań, ale okazuje się, iż sposób, w jaki show zostało przedstawione nie przypadł do gustu wielu widzom. Dali oni wyraz swojemu niezadowoleniu z sieci. Na nowe prowadzące spadła mocna krytyka. Jakie zarzuty padły?
Przez miesiące spekulowano, kto zastąpi Agnieszkę Woźniak-Starak, Małgorzatę Rozenek-Majdan, Annę Kalczyńską, Andrzeja Sołtysika czy Małgorzatę Ohme w roli prowadzących DDTVN. Pojawiły się plotki, iż na antenę może wrócić Piotr Kraśko wraz z Kingą Rusin, a może będzie to Hubert Urbański. Prawda wypłynęła podczas niedzielnego wydania programu. Dla widzów było to niezłe zaskoczenie, a nowy duet został hucznie powitany.
„Dzień Dobry TVN” na celowniku internautów. Po jednym z ostatnich wydań śniadaniówki w sieci posypały się komentarze. Na prowadzące spadła krytykaChwilę po 7:45 Paulina Krupińska i Damian Michałowski powitali na kanapie śniadaniówki dwie gościnie, które okazały się być nowym duetem prowadzących show. Okazuje się, iż typy internautów były błędne. Do Doroty Wellman, Marcina Prokopa, Krzysztofa Skróżyńskiego i Ewy Drzyzgy, a także Pauliny Krupińskiego i Damiana Michałowskiego dołączyły właśnie Anna Senkara i Sandra Hajduk. Wiele osób nie spodziewało się tego, iż nowa dyrektor programowa zdecyduje się na mało gwiazdorski duet.
Jak informuje serwis Goniec, internauci nie są zachwyceni tym wyborem i dają temu wyraz w sieci. Wiele osób przekonuje, iż najlepiej sprawdzają się pary mieszane. Dużo zarzutów poleciało w stronę Anny Senkary – widzom nie podoba się jej styl prowadzenia programu i wada wymowy. W sieci jest coraz więcej krytycznych opinii na ten temat,
Doświadczenie uczy iż najlepiej sprawdzają się pary mieszane. Tu znowu TVN stawia na dwie panie i nie uczy się na błędach. Obie panie temperamentne, więc interesujące jak to się sprawdzi i czy nie będą sobie przeszkadzać i wzajemnie zazdrościć. Ale to się dopiero okaże, czy taki duet się sprawdzi. Mnie Sandra i Anna nie przekonują – podobnych komentarzy można znaleźć wiele.
Kolejny raz zobaczymy obie panie w duecie prowadzących już 6 grudnia. Może wtedy zdobędą serca widzów DDTVN?