49-letnia aktorka, którą znamy z takich filmów jak "Lara Croft: Tomb Raider", "Pan i pani Smith", "Turysta" czy "Czarownica", niedawno udzieliła wywiadu dla "The Sunday Times", w którym otworzyła się na temat swojego obecnego życia prywatnego i zawodowego.
"Maria": nowy rozdział zawodowy
Najnowszym projektem aktorki jest rola Marii Callas, legendy opery, w biograficznym filmie "Maria". Kreacja ta to nie tylko wyzwanie aktorskie, ale także emocjonalne doświadczenie, które Jolie porównuje do formy terapii. Przygotowania obejmowały naukę śpiewu operowego, co wymagało zaangażowania, jakiego wcześniej nie doświadczyła. Reklama
"To była terapia, której nie zdawałam sobie sprawy, iż potrzebuję. Śpiewanie opery wymaga od ciebie bycia tak otwartym emocjonalnie, jak to tylko możliwe - to nie jest jak śpiewanie w samochodzie. To oczyszczające" - powiedziała w wywiadzie, podkreślając, iż ta rola pozwoliła jej dotknąć osobistych emocji na głębszym poziomie.
Dla Angeliny Jolie, życie Marii Callas - samotnej, zdominowanej przez karierę - było okazją do refleksji nad własnym życiem.
"Maria nie miała rodziny, więc jej praca była wszystkim. Moja praca nie jest wszystkim. Bycie rodzicem jest wszystkim" - wyznaje aktorka, wyrażając wdzięczność za swoje dzieci, które, jak podkreśla, są jej największym źródłem szczęścia i stabilności.
Angelina Jolie: dla niej rodzina jest na pierwszym miejscu
Jolie wychowuje sześcioro dzieci: Maddoxa (23 lata), Paxa (20 lat), Zaharę (19 lat), Shiloh (18 lat) oraz bliźniaki Knoxa i Vivienne (16 lat). W wywiadach często mówi o tym, jak bardzo macierzyństwo wpłynęło na jej życie i karierę.
"Jestem rodzicem od 23 lat. Najpiękniejsze w byciu nim jest to, iż nie jesteś centrum swojego życia" - wyznała.
Dla Jolie wychowywanie dzieci to główne źródło siły i inspiracji. Po rozwodzie z Bradem Pittem w 2016 roku i długotrwałej batalii prawnej, dzieci stały się jej opoką. Zdradziła, iż to one powstrzymały ją przed "zejściem na dno".
"Myślę, iż ostatnio poszłabym na dno w o wiele mroczniejszy sposób, gdybym nie chciała żyć dla nich" - przyznała.
Relacja Jolie z dziećmi jest pełna miłości i wzajemnego wsparcia. Codziennie dąży do tego, by uczyły się tego, co ważne.
"Są lepsi ode mnie, ponieważ chcesz, żeby twoje dzieci były lepsze" - mówi Amerykanka.
Angelina Jolie: macierzyństwo jako schronienie przed samotnością
Aktorka często mówi o macierzyństwie jako o antidotum na samotność.
"Nie odczuwam tego [samotności], ponieważ mam rodzinę" - wyjaśniła, porównując swoje życie do życia Marii Callas, której życie zawodowe dominowało nad osobistym.
"Maria": o czym opowiada film?
Podczas swoich ostatnich dni, mieszkająca w Paryżu lat 70. XX wieku Maria Callas wyobraża sobie i przeżywa na nowo burzliwą, piękną i tragiczną historię swojego życia. To wspomnienia największej śpiewaczki operowej świata, które pełne są miłosnych uniesień, brawurowych występów, obecności na najbardziej ekskluzywnych salonach i poznawania najwybitniejszych osobistości tamtych czasów. Znajdzie się tu miejsce na historię miłosną z Arystotelesem Onassisem - jednym z najbogatszych ludzi tamtego okresu czy spotkanie z Johnem F. Kennedym. To historia kobiety niezwykle pewnej siebie, ale równocześnie niewyobrażalnie wrażliwej.
Zobacz też: Zdobywca Oscara martwi się o przyszłość kina. "Mamy wielki problem"